Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Eveline, Big Volume Explosion Mascara

Oczywiście zakupu dokonałam na promocji -50% w Rossmannie. Nie zawiodłam się na nim. Można nim otrzymać sympatyczny efekt raczej naturalnych rzęs. Przy dwóch warstwach możemy uzyskać bardziej wyraziste spojrzenie, jednocześnie bez obciążenia naszych rzęs przynoszącego dyskomfort. Ja mam naturalnie długie rzęsy i najczęściej już przy drugiej warstwie mam uczucie sztywności na rzęsach, czego nie lubię. Jenak temu tuszowi daję taką słabszą piątkę. Dlaczego? Zapraszam do lektury. Opakowanie i produkt: Bardzo ładne opakowanie w kolorze złota, o klasycznym opływowym kształcie. Całość prezentuje się bardzo elegancko i kobieco. Szczoteczka silikonowa o prostym, niewygiętym kształcie, zwężana ku końcowi. Łączy ona obie cechy, które cenię w tuszach a raczej ich szczoteczkach. Chociaż z drugiej strony, jak szczoteczka jest inna nigdy nie skreślam jej tylko z powodu jej kształtu. Aplikacja i działanie: Aplikacja jest bardzo łatwa i precyzyjna. Jednak zawsze jestem zdania, że każdej nowej

Rexona Woman, Sexy Bouquet 'Strawberry & Apricot'

Antyperspirant ten dostałam w prezencie razem z wchodzącym w skład zestawu żelem pod prysznic o zapachu Tropical Power. To mój ostatni dezodorant z jakiego do niedawna korzystałam. Zapach całkiem sympatyczny, chociaż jeśli użyjemy go więcej może być duszący. Zależy od ilości jakiej używamy. Osobiście uważam go za całkiem przyjemny, chociaż nie jestem do końca przekonana do aż tak słodkich zapachów. Z czasem się do niego przyzwyczaiłam J Opakowanie i produkt: Opakowanie całkiem wygodne o delikatnej, kobiecej szacie graficznej. Przycisk mógłby mieć jakiś inny kształt. Sam w sobie mi nie przeszkadza jakoś szczególnie, ale to że jest ma skośny kształt może sprawiać problemy. Aplikacja i działanie: No cóż. Zapach jest zdecydowanie owocowy i orzeźwiający, jednak jak już wspominałam wcześniej może być duszący, jednak to akurat zależy od ilości jaką aplikujemy. Zapach niestety szybko wietrzeje. Jest to antyperspirant, którego spokojnie można używać wiosną, jesienią i zimą, jednak uwa

Bambino, Szampon z witaminą B3

Ten szampon zaczęliśmy stosować łącznie z płynem do kąpieli, czyli będzie to ponad 1,5roku temu. Towarzyszy nam on do dzisiaj. Jeśli mam być szczera nigdy się na nim nie zawiedliśmy i nigdy nie mieliśmy na co narzekać. Szampon jest dedykowany niemowlakom powyżej 1go miesiąca życia, natomiast od jakiegoś czasu w sklepach znaleźć można również produkty z serii „Dzieciaki”, która jest dedykowana już dzieciom powyżej 1go roku życia, dlatego też warto zwrócić na to uwagę podczas zakupu :) Zapewnienia producenta: „Szampon pielęgnujący od Bambino zawiera formułę z witaminą B3 , dzięki czemu pielęgnuje włosy oraz działa łagodząco na skórę głowy . Nadaje się także dla niemowląt . Mycie włosów tym szamponem dla dzieci to czysta przyjemność i delikatna pielęgnacja. Nie powoduje łzawienia .” Opakowanie i produkt: Przezroczysty produkt o bardzo przyjemnym, delikatnym zapachu, zamknięty w różowej butelce o pojemności 400ml. Butelka ma fajny design i o ile pamiętam nie miałam problemu z jej

Lovely, Choco Bons (Paletka cieni)

Paletkę tą kupiłam na promocji -50% w Rossmannie. Słyszałam o tej paletce niesamowite opinie. Wiele Youtuberek się nad nią rozpływało, więc sobie pomyślałam: A co! Zaszaleję! I w cenie jednej kupiłam dwie, bo wzięłam jeszcze do kompletu tą drugą, czyli Peach Desire, ale żeby nie było jej przeznaczę osobną recenzję. Zapewnienia producenta: „Wielozadaniowa paleta cieni do powiek. 7 matowych, nasyconych barw z formułą ‘easy to blend’. Daj się ponieść intensywnej eksplozji czekoladowego zapachu i koloru , baw się kolorami. Dzięki małemu formatowi paletkę, będziesz mogła mieć zawsze przy sobie!” Opakowanie i produkt: Opakowanie plastikowe, ale jest to mocny plastik i wydaje mi się, że dużo może wytrzymać. Jej niewielkie rozmiary sprawiają, że można ją wziąć ze sobą na wyjazd. Nie wygląda ono jakoś super pięknie, ale nie możemy tego oczekiwać za taką cenę. W paletce jest siedem matowych cieni. Gama kolorystyczna składa się głównie z odcieni beżu i brązu oraz cienia czarnego i gra

Eveline, New AquaHybrid, Detoksykująca maseczka rozgrzewająca 3w1

Maseczkę kupiłam trochę przypadkowo, a trochę na próbę, tym bardziej że jest ona dedykowana osobom z cerą normalną, mieszaną i tłustą oraz z niedoskonałościami. Faktycznie jest ona rozgrzewająca, co jest dziwnym efektem, ale jednocześnie jest to przyjemne. Kompletną niespodzianką był dla mnie fakt, że ta maseczka jest jednocześnie peelingiem i do tego mechanicznym. Nie lubię tego typu peelingów, jestem zwolenniczką delikatnych peelingów enzymatycznych.   Ma za zadanie oczyszczać zewnętrznie jak i w głębszych warstwach skóry. Jednak jak dla mnie jest ona raczej średnia w kierunku do słabej. Zapewnienia producenta: „Dzięki optymalnie skomponowanej recepturze oczyszczająco-detoksykującej, na bazie wyciągu z zielonej herbaty i imbiru, wspomaganej przez delikatny efekt rozgrzewający , maseczka błyskawicznie usuwa zanieczyszczenia zarówno z powierzchni, jak i z głębszych warstw naskórka. Połączone działanie kompleksu PuriDETOX, białej glinki i AQUAXYL™ odblokowuje i zwęża pory, oraz in

Cettua, Clean & Simple, Spot Clear Patch (Oczyszczające plastry na wypryski i niedoskonałości)

Ja swoje plastry kupiłam jakieś 6lat temu, po obejrzeniu recenzji jednej z blogerek. Blogerka ta opisywała działanie tych plasterków, które opierało się niby głównie na ekstrakcie olejku z drzewa herbacianego. Miał on bowiem wyciągać całą ropę i zanieczyszczenie, które jest głęboko pod skórą na zewnątrz. Podczas ściągania owe wypryski ropne miały pękać, a zanieczyszczenie wraz z ropą miało być usuwane wraz z plasterkiem. No, nie powiem, byłam zachwycona takim działaniem. Przecież te plastry to jakieś cuda. Nie myśląc długo zajrzałam do Douglasa i spotkałam się z wielkim rozczarowaniem, ponieważ oczywiście wszystkie zostały wykupione po opublikowaniu filmiku. Po chyba miesiącu czy dwóch, w końcu udało mi się kupić jedno pudełko. Kolejne dwa zakupiłam przez internet  jak już były tam dostępne. Jakie są moje odczucia? Zapraszam do recenzji :) Zapewnienia producenta: „Spot Clear Patch to  transparentne samoprzylepne plastry , które pomogą Ci w walce z wypryskami i niedoskonałościami

Biotaniqe, Korean Beauty, Firming Eye Cream (Ujędrniający krem pod oczy)

Kremik dostałam w ramach testu z #Klubu Ekspertek. Bardzo dziękuję Ofeminin za taką możliwość ❤ Tego kremu zaczęłam używać z myślą o moich cieniach pod oczami, które ostatnio mi nieustannie towarzyszą. Być może nie służy mi nowe mieszkanie, być może to oznaka macierzyństwa bardzo ale to bardzo aktywnej dwulatki, a być może kryje się za tym jeszcze jakaś inna przyczyna, już sama nie wiem. Tak czy siak postanowiłam chociaż spróbować je rozjaśnić i tak zaczęłam swoją drogę w poszukiwaniu odpowiedniego kremu pod oczy. Czy ten krem spełnił moje oczekiwania? Sprawdźcie sami :) Zapewnienia producenta: „Ujędrniający Krem pod Oczy widocznie hamuje oznaki starzenia i zmęczenia wokół oczu: rozjaśnia cienie pod oczami oraz przebarwienia, wyrównuje nieregularności skóry, redukuje zmarszczki i linie. Dzięki zawartości Wyciągu z Perły, skóra odzyskuje napięcie, staje się elastyczna, naturalnie rozświetlona i wygląda zdrowiej . Spojrzenie odzyskuje młody, świeży i promienny wygląd.” Opakowani

Ziaja, Yego, Żel pod prysznic `Activ`

Dzisiaj wracam do serii Yego dedykowanej mężczyznom. Ten żel pod prysznic mój narzeczony miał już jakiś czas temu, jednak bardzo sobie go chwalił. Nie jest może tak dobry jak Palmolive, który jest jego aktualnym No1, ale pewnie nie skłamię jeśli napiszę, że znajdzie się on w pierwszej trójce. Zapewnienia producenta: „Orzeźwiający żel pod prysznic o precyzyjnym działaniu nawilżającym i nowoczesnej recepturze. DZIAŁANIE: skutecznie myje i pielęgnuje skórę, doskonale nawilża i nie powoduje podrażnień, nie narusza naturalnego pH i warstwy ochronnej naskórka EFEKT: natychmiastowe orzeźwienie, aktywna pielęgnacja ” Opakowanie i produkt: Żel o orzeźwiającym i intensywnym, męskim zapachu, zamknięty w butelce 300ml w kolorze ciemnego granatu z białymi napisami, z resztą jak cała ta seria. Opakowanie dobrze leży w dłoni, nie wyślizguje się nawet jeśli ma się mokre ręce, a otwarcie nie zacina się. Aplikacja i działanie: Nie ma problemu z jego aplikacją. Nie wiem jak jest w

L'Oreal Paris, Infaillible 24h Stay Fresh Foundation (Długotrwały podkład do twarzy)

Swój podkład zakupiłam w Rossmannie kiedy była na niego promocja. Wszystkie kolory z tej serii były okropnie ciemne… Łudząc się, że nie będzie aż tak źle, kupiłam najjaśniejszy odcień jaki był wtedy na stanie czyli 145 Rose Beige. Jak się okazało podkład ten był kompletną kolorystyczną wtopą, na tyle ciemną, że nawet białym pigmentem z Nyx’a bym tego nie rozjaśniła do takiego stopnia, który by mi odpowiadał. Niestety po wielu próbach i podejściach podkład ten zdecydowałam się oddać w dobre ręce, bo mimo jego rozjaśniania po nałożeniu podkładu byłam nienaturalnie pomarańczowa. Pomijając ciemną gamę kolorystyczną, podkład ten jest jak siostra bliźniaczka, recenzowanego przeze mnie wcześniej True Match The Foundation Super Blendable . Zapewnienia producenta: „Poznaj niezawodny podkład do twarzy Infallible od L’oréal Paris, który zapewnia 24h trwałości i komfortu . To podkład zero kompromisów, który skutecznie maskuje niedoskonałości i matuje skórę, jest odporny na ścieranie, nie wys

Bell, Pomadka Classic

Swoją pomadkę Bell w kolorze 137 kupiłam w Biedronce. Ma dosyć szeroką gamę kolorystyczną, więc jest w czym wybierać, chociaż w Biedronce gama jest dosyć ograniczona. Mimo iż nie jest ona jakoś super trwała, bardzo ją lubię. Może nie jest dobra na jakieś większe wyjścia, ale fajnie się sprawdza na co dzień :) Zapewnienia producenta: „Perfekcyjna jakość połączona z wyrafinowanym kolorem, stworzyły pomadkę doskonałą, trwałą i pielęgnującą . Kompleks odżywczy z witaminą F, lanoliną i wyciąg z aloesu, kondycjonują delikatny naskórek i sprawiają, że usta stają się miękkie, elastyczne i odporne na pierzchnięcie . Lekka, aksamitna konsystencja pozwala na idealne rozprowadzenie pomadki na ustach, a trwałość pigmentów daje gwarancję koloru i eleganckiego wyglądu przez wiele godzin . Kolekcja pomadek została przygotowana w 44 kolorach, sezonowo uzupełnianych aktualnie najmodniejszymi kolorami.” Opakowanie i produkt: Opakowanie bardzo ładnie się prezentuje. Takie klasyczne, ale ma w sob

NYX Professional Makeup, Pro Foundation Mixer (Płynny pigment do mieszania z podkładem)

Jestem jedną z wielu kobiet o bardzo jasnej cerze. Na tyle jasnej, że jak idę do drogerii, to 90% podkładów nie ma koloru dla mnie. Bardzo często zdarza się również, że dana marka ma podkłady jaśniejsze, jednak z jakiegoś dziwnego powodu nie ma ich w ofercie drogerii, nad czym ciągle ubolewam. Dla mnie jest to dziwne zjawisko, ponieważ coraz częściej w sieci spotykamy się z komentarzami, w których kobiety narzekają, że podkłady są za ciemne. Najczęściej jest też tak, że jeśli już drogeria ma całą gamę kolorystyczną jakiejś marki, to te najjaśniejsze podkłady znikają z półek w mgnieniu oka. Więc nasuwa się pytanie, dlaczego drogerie rezygnują z tych najjaśniejszych kolorów? Przez to jestem zmuszona kupować podkłady w drogeriach elektronicznych. Oczywiście ma to też zaletę, ponieważ podkłady te ku mojemu zaskoczeniu w Internecie można kupić bardzo często za połowę ceny w drogerii. Mimo wszystko ciągle mi się zdarza wyjść z drogerii z podkładem, którego najjaśniejszy kolor w domu okazuj

Bambino, Płyn do kąpieli od pierwszych dni życia

Ten płyn zaczęliśmy stosować jak córka miała roczek, czyli będzie to ponad 1,5roku temu. Towarzyszy nam on do dzisiaj. Jeśli mam być szczera nigdy się na nim nie zawiedliśmy i nigdy nie mieliśmy na co narzekać. Ten płyn jest dedykowany niemowlakom powyżej 1go miesiąca życia, natomiast od jakiegoś czasu w sklepach znaleźć można również produkty z serii „Dzieciaki”, która jest dedykowana już dzieciom powyżej 1go roku życia, dlatego też warto zwrócić na to uwagę podczas zakupu :) Zapewnienia producenta: „Płyn Bambino  to wyjątkowy płyn do kąpieli dla niemowląt i dla dzieci . Jego pielęgnująca formuła zapewnia delikatne, a zarazem skuteczne działanie , dzięki czemu dokładnie myje skórę i  chroni ją przed wysuszeniem, pozostawiając ją miękką i gładką . Dzięki płynowi Bambino kąpanie dziecka lub niemowlaka to przyjemność i opieka w jednym.” Opakowanie i produkt: Przezroczysty produkt o bardzo przyjemnym, delikatnym zapachu, zamknięty w różowej butelce o pojemności 400ml. Butelka m

Maybelline, Snapscara (tusz do rzęs)

Jak już zapewne wiecie tusz ten, a właściwie trzy tusze, bo każdy w innym kolorze otrzymałam w ramach testów z Klubu Recezentki. Za możliwość testowania serdecznie dziękuję Wizaz.pl ❤ W paczce znalazłam trzy kolory, które są dostępne w Polsce: Pitch Black – typowo czarny, Black Cherry – zgaszony fiolet oraz Deja Blue – piękny chabrowy. Z tego co wiem jest jeszcze czwarta wersja kolorystyczna Ultra Violet – fioletowa, niestety nie jest ona u nas dostępna a szkoda, bo chyba byłaby lepsza niż Black Cherry. Tusze są idealne na lato, chociażby z tego względu, że ich kolory są najbardziej intensywne w pełnym słońcu :) Czy faktycznie zmywają się tylko przy użyciu wacika i ciepłej wody? Czy podczas demakijażu obyło się bez efektu pandy? Czy idealnie rozczesuje oraz wydłuża rzęsy? Tusze zapowiadają się ciekawie, więc jeśli jesteście nimi zainteresowani tak jak byłam ja, zapraszam do dalszego czytania. Opakowanie i produkt: Ładnie zaprojektowane opakowanie, wyróżniające się wśród innych

Nowy test z Klubu Ekspertki ❤ ujędrniający krem pod oczy Biotaniqe

Tym razem udało mi się dostać do jednego z testów Klubu Ekspertek od Ofeminin. Właśnie przyszła paczka z kremikiem. Teraz wiele firm zaczyna wprowadzać serie oparte na koreańskich sposobach pielęgnacji i tak też jest w przypadku Biotaniqe. Udało mi się dostać do testów Ujędrniający krem pod oczy, który według zapewnień producenta ma rozjaśnić cienie pod oczami i przebarwienia oraz redukować zmarszczki. Mi głównie zależało na rozjaśnieniu cieni, bo ostatnio bardzo dają mi się we znaki. Ciekawa jestem czy ten krem zda egzamin :) Już nie mogę doczekać się efektów :)

Sylveco, Krem brzozowo–nagietkowy z betuliną

To drugi krem z zestawu, który dostałam na urodziny. Jak lekkiego kremu nagietkowego używałam już wcześniej, tak z tym kremem mam styczność po raz pierwszy. Jest fajny chociaż w przypadku mojej mieszanej cery, sprawdza się raczej w okolicy mojej strefy T, gdzie moja skóra jest notorycznie przesuszona :) Ten krem również przeznaczony jest do każdego typu cery, jednak w tym przypadku z naciskiem na tą wrażliwą, a nawet atopową. Zapewnienia producenta: „Hypoalergiczny krem brzozowo-nagietkowy z betuliną powstał w oparciu o składniki naturalne, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry . Głównymi substancjami aktywnymi są betulina i kwas betulinowy, uzyskiwane z kory brzozy, które łagodzą stany zapalne i regenerują tkankę skórną w przypadku uszkodzeń . Działanie przeciwzapalne i kojące kremu jest wzmocnione dodatkiem ekstraktu z nagietka, który również odżywia i oczyszcza, przywracając skórze równowagę .” Opakowanie i produkt: Opakowanie 50ml w formie ładnego pla

Sylveco, Lekki krem nagietkowy

Ten krem to część zestawu sprezentowanego mi z okazji urodzin. Już kiedyś go miałam i byłam z niego zadowolona. Miałam wtedy o wiele większy problem z niedoskonałościami skóry i pamiętam, że wtedy nie podołał on ograniczeniu ich ilości, ale ogólnie byłam zadowolona z jego działania, dlatego też z chęcią dzisiaj do niego wracam. Z drugiej strony chciałam też sprawdzić, czy przypadkiem nie zmieniła się jago formuła i działanie. Teraz kiedy problem z niedoskonałościami mam już prawie za sobą, krem ten nadaje się idealnie zarówno do codziennej pielęgnacji oraz jako baza pod makijaż. Ja stosuję go głównie na noc w połączeniu z kremem brzozowo-nagietkowym z betuliną lub rano jeśli nie nakładam makijażu. Zapewnienia producenta: „Hypoalergiczny lekki krem nagietkowy jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji  każdego rodzaju cery  i zapewnia ochronę skóry podrażnionej . Zawiera ekstrakty z kory brzozy i nagietka lekarskiego o działaniu regenerującym, oczyszczającym i przyspieszającym

Palmolive Men, Sensitive Shower Gel for Sensitive Skin (Żel pod prysznic)

Dzisiaj znowu przypada pora na coś dla Panów i dla odmiany nie jest to Ziaja a Palmolive. Ten żel pod prysznic mój mężczyzna dostał w prezencie bożonarodzeniowym w zestawie z pianką do golenia. Zanim wykończył swój poprzedni żel trochę czasu minęło, a kiedy sięgnął w końcu po Palmolive stwierdził, że to jest jego No1. Z drugiej strony wcale mu się nie dziwię bo też uwielbiam zapach tego żelu na jego skórze. Jest boski ❤ Zapewnienia producenta: Sam producent za wiele się o tym produkcie nie rozpisał, ponieważ cały przekaz zamknął zaledwie w dwóch zdaniach: „Palmolive Men Sensitive 3w1 żel pod prysznic do skóry wrażliwej z technologią neutralizującą zapach dla uczucia świeżości nawet do 24 godzin. Testowany dermatologicznie. „ Pewnie doszedł do wniosku, że skoro dla facetów to trzeba napisać jak najkrócej się da, bo oni i tak nie zwracają uwagi na takie drobiazgi :) Oczywiście są wyjątki potwierdzające regułę. Opakowanie i produkt: Opakowanie w postaci butelki o fajnym opły