Wiedźmy Kijowa:Strzał w operze to kontynuacja historii o czarach rozpoczętej przez autorkę w tomie Wiedźmy Kijowa: Miecz i krzyż. W tej fantastyczno-historycznej powieści powrócimy ponownie do życia trzech Kijowic, w którym jak się okazuje nie będzie ani chwili wytchnienia. Ledwie udało im się uratować Kijów przed katastrofą, kiedy nagle w ich wieży pojawia się tajemnicza Aknir - córka zmarłej Kyłyny, wedle której to ona i tylko ona powinna zostać naczelną wiedźmą Kijowa. W tym celu rzuca im wyzwanie i stawia trzy Kijowice przed sąd, który ma zadecydować kto bardziej zasługuje na ten tytuł... Tym samym też rozpocznie się walka z czasem, której ważną częścią będzie wyprawa w przeszłość śladami jednej z największych rosyjskich poetek - Anny Achmatowej oraz literata Michaiła Bułhakowa... Dowiemy się, że poezja misternie przeplata się z magią… Wszak, czy czarodziejskie zaklęcia nie przypominają do złudzenia wierszy pisanych przez wielkich poetów?
Będzie też nawiązanie do rewolucji październikowej, która nawiedziła świat ponad sto lat temu i która ruszyła właśnie z Kijowa, ze Stolicy Wiedźm! Ta sama rewolucja,zwana też „czerwoną” stała się rewolucją kobiecą, bo to dzięki niej kobiety wywalczyły swoje prawa i rozpoczął się czas emancypacji. Tamtego roku na niebie płonęły niesamowicie jasno Mars i Wenus – boscy prarodzice Amazonek.. Co łączy legendarne Amazonki z Ukrainkami? Czy Wielkiej Trójce uda się przechylić szalę na zwycięstwa na swoją stronę?
Pierwsza część niniejszego cyklu zachwyciła i oczarowała mnie swoją dość klimatyczną historią o Kijowie oraz o losach trzech mieszkanek tego miasta i magii, jaka staje się ich udziałem. O ile uwielbiam sam wiedźmi wątek, podróże w przeszłość czy też trudności jakie musi przezwyciężyć każda z bohaterek, o tyle część druga wywołała u mnie dosyć mieszane uczucia. W tomie tym znajdziemy jeszcze więcej zachwytów nad samym Kijowem i Ukrainą, do tego stopnia że według autorki Nowy York czy też Hollywood są niczym wobec Krieszczatiku. Podobnie są wychwalani ukraińscy myśliciele, wynalazcy, pisarze i artyści. Nie wiem czy są to przemyślenia samej autorki, czy zostały też one napisane w ten sposób specjalnie na potrzeby książki, ale osobiście odniosłam wrażenie, że tych ochów i achów jest nieco za dużo, tak jakby nic innego poza Ukrainą się nie liczyło i nie miało znaczenia. Jeśli autorka zmniejszyłaby ilość tych pompatycznych opisów, myślę że książkę czytałoby się z większą lekkością i przyjemnością. Sama historia była bardzo ciekawa, chwilami wzruszająca, a chwilami bardzo zabawna. Zakończenie pozostawiło mnie z mieszanymi uczuciami. Ogólnie polecam, ale mam nadzieję, że następny tom będzie mniej wychwalał Kijów, a bardziej skupi się na historii samych Kijowic i ich przeciwników.
#wiedzmykijowa #strzałwoperze #polecam #książkidlakobiet #ksiazkoholik #premiera #czaswolny #freetime #relaksprzyksiążce #wieczórprzyksiążce #relax #relaks #wieczórzksiążką #wieczorzksiazka #czytaniejestsexy #czytambolubię #czytambolubie #instabook #bookstagrampl #bookstagrampolska #ksiazka #książka @insignis_media @luzina.lada
Komentarze
Prześlij komentarz