Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Poszewki z motywem Calineczki 🧚‍♀ 🧚‍♀ 🧚‍♀

Dzisiaj post typowo szyciowy. Pamiętacie jeszcze lisie poduszki Felicji? Dzisiaj chciałam Wam przedstawić nowe poszewki w Calineczki, które uszyłam razem z tymi lisimi. Druga strona poszewek to również minky, ale tym razem w pięknym miętowym kolorze. Oczywiście materiały na nie również zakupiłam w sklepie @fashioncolors.pl! W niedalekiej przyszłości planuję zakup materiałów na kolejne dwie wersje kolorystyczne.  Marzy mi się jeszcze uszycie mini pufki sako, również z wymiennymi poszewkami, pasującymi do poduszek. Taka pufka byłaby idealna do czesania Felicji. Jest pomysł tylko brak pieniążków, żeby tak wszystko uszyć za jednym razem, więc muszę to rozkładać w czasie, na raty. Ach... #szycienamaszynie #sewingonthemachine #poduszki #pillow #poduszkihandmade #pillowhandmade #minky #bawełna #bawelna #cotton #lisy #foxes #maszynałucznik #maszynalucznik #łucznikpaulina #lucznikpaulina #handmade #dziecieceinspiracje

Verona, Vollare Cosmetics, Take Me!, Covering Face Concealer (Kryjący korektor do twarzy)

Ten korektor kupiłam razem z recenzowaną jakiś czas temu paletką cieni Purple Fantasy . Używam go już jakieś 2 miesiące i muszę przyznać, że jest to jeden z najlepszych korektorów pod oczy jakie miałam, a do tego dostępny jest w tak niskiej cenie. Korektor ten używałam pod oko, na powiekę oraz miejscowo na twarzy. Ma ładne krycie, jeśli chodzi o niedoskonałości. Najlepsze w nim jest to, że jest lekki i ma zastygającą formułę. Nie wchodzi w załamania skóry i nie wygląda sucho pod okiem. Ja posiadam korektor w odcieniu 02, ponieważ najjaśniejszy kolor niestety był wyprzedany. Jednakże nie wypada on aż tak ciemno, jak się obawiałam. Z pewnością kiedyś kupię sobie jeszcze wersję jaśniejszą dla porównania lub dla ewentualnego rozjaśniania koloru, który posiadam aktualnie. Opakowanie i produkt: Korektor w opakowaniu błyszczykowym o pojemności 7ml. Opakowanie przypomina mi trochę to od Catrice . Jest wąskie a aplikator jest równie cienki. Pozwala to na precyzje dotarcie korektora w ciężko dos

Eveline, Extension Volume, False Definition 4D, Push Up Volume and Curl (Tusz do rzęs podkręcający rzęsy oraz zwiększający ich objętość)

Do kupienia tego tuszu zachęciła mnie moja przyjaciółka i muszę przyznać, że faktycznie był to udany zakup. Tusz sprawdza się bardzo dobrze. Moje rzęsy są dobrze rozdzielone i mocno podkręcone. A co najważniejsze jest o wiele trwalszy niż Variete i lepiej pogrubia moje rzęsy niż Extension Volume Waterproof . Zawsze mam problem z tego typu łukowatymi szczoteczkami jednak z czasem wypracowałam sobie z nią swój sposób i w ostatecznym rozrachunku bardzo się polubiliśmy. Zadowalający efekt jestem w stanie uzyskać już po pierwszej aplikacji. Taka jedna warstwa spokojnie wystarczy w makijażu dziennym. Przy dwóch warstwach jestem w stanie uzyskać bardziej koci wygląd oka przy minimalnym ryzyku sklejenia rzęs. I to jest właśnie to czego oczekuję od tuszu idealnego dla mnie. Czy polecam? Oczywiście! Bez dwóch zdań. Opakowanie i produkt: Opakowanie o typowe dla całej serii Extension Volume, z tym że ten jest żółty z niebieską spiralą. Szczoteczka silikonowa o dosyć mocno wygiętym, łukowatym kszt

Kwiecisty naszyjnik na Dzień Matki ❤

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować pierwszy naszyjnik jaki zrobiłam, specjalnie dla mojej mamy. Naszyjnik ten wykonany został metodą chainmaille, która najzwyczajniej jest sztuką łączenia ogniwek. Oczywiście w zależności od użytego splotu otrzymamy odmienne efekty końcowe. Z ciekawostek technika ta poza robieniem ozdobnej biżuterii jest wykorzystywana również w rekonstrukcjach historycznych, gdzie techniką tą tworzy się wszelkiego rodzaju elementy uzbrojenia oraz kolczugi do obrony ciała. Naszyjnik wykonany został z posrebrzanych ogniwek o średnicy 4 i 6mm, w towarzystwie koralików Fire Polish 6mm w kolorze Light Sapphire. Splot jaki został użyty do jego stworzenia to splot Romanov, będący swego rodzaju wariacją splotu bizantyjskiego. Długość naszyjnika o ile dobrze pamiętam to ok 48cm + 12cm łańcuszka. Pięknie się eksponuje, chociaż zdjęcia oczywiście nie oddają jego całego piękna 😁 Jest to naszyjnik, który można założyć zarówno na większe okazje oraz tzw. "występy gościnne"

Legginsy Felicji z dzianiny pętelkowej

Hejka Kochani! Dzisiaj bardzo zaległy post, który czekał chyba zbyt długo na realizację. Jeszcze w tamtym roku dzieliłam się z Wami zdjęciami przepięknej dzianiny, którą kupiłam w sklepie @fashioncolors. Pamiętam, że materiały kupiłam jakoś w okolicy listopada. Oczywiście od razu wzięłam się do szycia obiecanych córce przepięknych legginsów. Jakoś tak tylko wyszło, że nie miałam weny, żeby zrobić im zdjęcia do publikacji. Legginsy uszyłam zgodnie z wykrojem zawartym w instrukcji  z bloga SewCanShe. Jakby ktoś był zainteresowany uszyciem takich leginsów dla swojej pociechy to polecam tutaj zajrzeć i pobrać wykrój. Dzianina pętelkowa jest fantastyczna na okres jesieni, a że zima również do zimnych raczej nie należała to legginsy służą jej właściwie do dzisiaj. Zimą wystarczyło pod legginsy założyć grubsze rajtuzy i było super. Ponieważ pogodę mamy w tym roku pokręconą na maksa i ciągle zdarzają się chłodniejsze dni, legginsy te służą jej do dzisiaj.  #szycienamaszynie #sewingonthemachine

Clavier, Quick Premium Lashes by Marta Gąska "Rock and Doll"

Te rzęsy kupiłam jakiś czas temu, ale jeśli mam być szczera to póki co użyłam ich tylko kilka razy do makijażu. Mają fantastyczny kształt i są przepiękne. Pasek mają całkiem elastyczny, jednak strasznie gruby. Ja kleję rzęsy od spodu, dzięki czemu wyglądają one o wiele bardziej naturalnie. Jeśli o sztuczne rzęsy chodzi to jestem ciągle świeżakiem i nie mam tak wprawionej ręki do ich klejenia. Przyklejenie ich sprawiało mi trochę trudności, a jak już je przykleiłam to wydawały mi się dosyć ciężkie. Póki co z podkulonym ogonem wracam do moich Ardellek , ale nie ukrywam że prawdopodobnie sięgnę jeszcze po nie w przyszłości, bo wyglądają przecudnie na oku! Z pewnością polecam je osobom już bardziej doświadczonym w tym zakresie. Osobom początkującym raczej bym odradzała, ale z drugiej strony kto komu zabroni? Prawda? 😋 Z ciekawostek, opakowanie nie zawiera kleju do rzęs w zestawie. Ale w moim odczuciu to dobrze, bo kleje dodawane do takich rzęs z reguły są kiepskiej jakości. Dzięki temu mo

Bielenda, Vegan Muesli, Maseczka nawilżająco-oczyszczająca + peeling "Pszenica, owies, siemię lniane"

Dzisiaj kolejna maseczka marki Bielenda. Ze względu na spore cząsteczki peelingujące bardzo przypomina tą borówkowe smoothie z serii Blueberry C-tox. Jednakże w porównaniu z borówkową wersją, maseczka Vegan Muesli wypadła znacznie gorzej. Dlaczego? Po pierwsze nie odpowiada mi jej zapach... Oczywiście nie twierdzę, że maseczka śmierdzi lub że jej zapach jest nie do wytrzymania, jednak coś w tym zapachu sprawia, że cały zabieg traci swoje właściwości relaksacyjne. Drugi powód jest taki, że podczas zabiegu miałam wrażenie delikatnego szczypania, czy mrowienia. Sama nie wiem jak opisać owe uczucie, jednakże nie należało ono do zbyt przyjemnych. Od razu zaznaczam, że pomimo tego dyskomfortu moja skóra nie była w jakikolwiek sposób podrażniona i produkt nie wywołał żadnego uczulenia. Jednakże mam co do niej mieszane uczucia. Oczywiście nie wykluczam, że komuś innemu ta maseczka sprawdzi się wyśmienicie, jednakże z moją cerą raczej się nie polubiła. Poza tymi niedogodnościami nie mam jej n

Kącik makijażowy - Choco Bons, Candy i Electric Plum Lovely

Dzisiaj przychodzę do Was w iście kolorowym wydaniu. Makijaż wykonałam trzema, drogeryjnymi paletkami marki Lovely, a konkretnie Choco Bons , Electric Plum oraz Candy. Głównie pracowałam z Choco Bons i Electric Plum. Z Candy użyłam jednego koralowego błysku, który pięknie się połączył z fioletem z Electric Plum. Na dolnej powiece zagościła również zieleń i niebieski ze "śliwkowej" paletki, jednakże na zdjęciu trochę się one wytraciły. Zaś w wewnętrznym kąciku dodałam odrobinę jednego ze złotych rozświetlaczy z paletki SophX od MakeUp Revolution.   Do wykonania tego makijażu zainspirował mnie konkurs marki Lovely i tam chciałabym go zgłosić, chociaż nie nastawiam się szczególnie na wygraną. W końcu lepiej miło się zaskoczyć niż gorzko rozczarować.  Ostatnio coś ciężko mi się robi zdjęcia. Kiedy mam wenę i czas na makijaże to nie dopisuje z kolei pogoda, a to skutkuje mniej ostrymi zdjęciami. Starałam się jak mogłam, więc mam nadzieję że mi to wybaczycie. Efekt końcowy jaki uz

Propozycja prezentu na Dzień Matki ❤

Kochani, mamy już maj a w maju jak każdy z nas wie, mamy piękne święto jakim jest Dzień Matki. Niektórzy z Was pewnie już się zastanawiają co by tutaj sprezentować w tym roku, kiedy inni nawet jeszcze o tym nie myślą i czekają z tym na ostatnia chwilę. Mój dzisiejszy post skierowany jest do tych, którzy myślą o prezencie z wyprzedzeniem. Moją bardzo ciekawą propozycją na przepiękny i gustowny prezent jest zestaw prezentowy sklepu Pokusa ! Poza kawą i herbatą możecie u nich również zakupić porcelanową zastawę. Wybór mają przeogromny i każdy z pewnością znajdzie coś fantastycznego. W ofercie znajdziecie piękne kubki, pojedyncze filiżanki, małe i duże zestawy. Dodatkowo możecie dorzucić jakąś kawę lub herbatę, kawałek czekolady (tutaj czekolada Cortez) i prezent gotowy. Ten zestaw zaprezentowany na zdjęciach zakupiłam z siostrą również dla mamy, ale z okazji 70 urodzin. Jednakże jestem przekonana, że wiele mam będzie zadowolonych z takiego pakietu. Ja bym była! Moja mama również była!  Co

Urocze meduzy 🐙🐙🐙

Dzisiaj dla odmiany coś z szydełkowych robótek ręcznych. Bardzo fajne zabawki dla maluszków, te robiłam kilka lat temu dla Feli i Heli, dosłownie z resztek włóczki. Stworzyłam je na podstawie wzoru zaczerpniętego z Amigurumi Today. Meduzy są niewielkich rozmiarów, a maluchy je uwielbiają - szczególnie te kilkumiesięczne. Co w nich takiego fajnego? No cóż dla nas może nic, jednakże dzieci uwielbiają ich parzydełka, szczególnie w okresie ząbkowania. Z dużym zapałem wkładają je do buzi i je gryzą, co przynosi im w jakiś sposób ulgę. Skąd wiem? Bo kiedy Fela była mała, zrobiłam dla niej na szydełku ośmiorniczkę z akcji "Ośmiorniczka dla wcześniaka", która miała identyczne macki. Musiałam ją prać co kilka dni bo były całe oślinione :) Osobiście uważam, że meduzy wyglądają korzystniej i bardziej uroczo niż sławne ośmiorniczki. Jestem bardzo ciekawa waszej opinii więc dajcie znać w komentarzach co myślicie :) #amigurumitoday #amigurumi #szydełkowamaskotka #szydelkowamaskotka #szydeł

Kawa, kawa, kawusia ☕

Dzisiaj spontaniczny post kawowy w towarzystwie przepysznych Kremówek Dekorowanych DR Gerarda. Kocham je! Dzisiaj na zdjęciu kremówki śmietankowo-morelowe w towarzystwie kawy ziarnistej  Cafes Guilis - Brasil Icatu .  Osobiście o wiele bardziej kocham te czekoladowo-wiśniowe, ale niestety z jakiegoś powodu w Tesco są tylko te morelowe... Byłoby miło, gdyby Tesco wprowadziło do oferty również te drugie, jeszcze pyszniejsze kremówki... Kupuję je od czasu do czasu, kiedy są na promocji i mogę dostać cały karton za 9,99zł 🧡🧡🧡 Tak! Wiem, że są kaloryczne!  Życzę Wam dzisiaj pysznej kawy, Kochani 😘 #kawa #coffee #freetime #coffeetime #czasnakawę #czasnakawe #cafe #kochamkawę #kochamkawe #ilovecoffee #cafesguilis #brasilicatu #kawaziarnista #morela #drgerard #cośsłodkiego #cosslodkiego #kremówkidekorowane #kremowkidekorowane #kremowkimorelowe #kremówkimorelowe #fandfhome

Koralikowe etui na telefon 🐎

Kiedyś przy poście z oplecionym koralikami kaboszonem, wspominałam że dla mojej siostry zrobiłam jeszcze lepszy, koralikowy gadżet. Oto ono, koralikowe etui na telefon z wizerunkiem głowy konia! Był to mój pierwszy aż tak zaawansowany projekt i pamiętam, że robiłam do niego kilka podejść. Początkowo planowałam je wykonać w postaci ukośnika, jednak technika ta strasznie deformowała wizerunek konia. Ostatecznie etui wyplotłam na krośnie Beadsmith, uzyskując całkiem zadowalający efekt. Etui zostało wyplecione z ponad 6500 koralików toho o11 w 11 kolorach. W środku etui wyścielone jest cienkim filcem w kolorze czarnym, który zabezpiecza telefon przed ewentualnym porysowaniem o koraliki oraz zapobiega jego wypadnięciu z etui. Ponieważ jest to rzecz przeznaczona do użytku codziennego, którą nosimy w różnych częściach garderoby i przechowujemy w różnych miejscach, koraliki zostały dodatkowo zabezpieczone cienką żyłką - zapobiegnie to ewentualnemu rozsypaniu się koralików. Kosztowało mnie ono

Wibo, Million Dollar Brown Eyeliner (Eyeliner w pisaku)

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolorowego eyelinera Wibo z serii Million Dollar. Ja kupiłam eyeliner w kolorze brązowym. Osobiście myślałam, że jego kolor będzie jaśniejszy. Na powiece wygląda prawie jak czarny, jednakże prawie robi dużą różnicę. Bo niby jest bardzo ciemny, ale jednocześnie daje on mniej oczywisty efekt niż taki czarny eyeliner.  Dodaje to jakby odrobinę miękkości w naszym makijażu.  Idealnie sprawdzi się w nudziakowych i brązowych makijażach codziennych. Co więcej jesteśmy w stanie nawet wyrysować nim brwi dodając pojedyncze włoski, szczególnie w momencie kiedy nam trochę podeschnie :) Opakowanie i produkt: Ładne opakowanie w kolorze złotym z brązowymi napisami. Aplikator pod postacią włoskowego pisaka jest bardzo precyzyjny i można nim narysować nawet cienkie kreski, dosłownie przy samych rzęsach. Czasami potrafi leciutko przysychać, ale wystarczy pacnąć nim kilka razy o grzbiet dłoni, aby aplikator wchłonął tusz.  Aplikacja i działanie: Ja bardzo lubię tego ty

NeoNail, Sand Effect (Piasek do stylizacji paznokci)

Hejka Kochani. Dzisiaj dosyć późno. Wczoraj nie miałam weny na pisanie posta, z kolei dzisiaj byłam na grillu u teściów na działce. Dosyć długo siedziałam w pełnym słońcu, skutkiem czego mam spieczone na raka ręce i ból głowy. Jednakże postanowiłam wykrzesać z siebie resztkę sił i napisać dla Was posta.  Dzisiaj na tapet wlatuje produkt z kategorii pyłków, czyli piasek do stylizacji paznokci o nazwie Sand Efekt. Jak widać na zdjęciu posiadam dwa takie pyłki w kolorach 01 i 03. Kupiłam je razem z lampą w Outlecie sklepu Neonail i dałam niecałe 7zł za sztukę. Pyłek posiada sypką, wyczuwalną strukturę drobnego piasku, która na płytce tworzy niezwykle oryginalny efekt. Nakładany jest na świeżo nałożony kolor i dopiero potem jest utwardzany w lampie. Na koniec wystarczy omieść resztki pyłki pędzelkiem i gotowe. Sam efekt jest całkiem ładny, jednakże pyłek ten jest dosyć szorstki a ja tego nie lubię kiedy paznokcie drapią, więc osobiście pokrywam je również topem. Takie rozwiązanie wygląda r

Lisie poduszki Felicji 🦊🦊🦊

Takie poduszki uszyłam w tamtym tygodniu dla mojej małej diablicy. Piękną bawełnę i minky zakupiłam jak zawsze u @fashioncolors. Poduszki podstawowe uszyłam z białej bawełny. Wyposażyłam je w zamek, dzięki czemu w każdej chwili mogę dołożyć lub też całkowicie wymienić jej wypełnienie. Natomiast poszewki jak widać na zdjęciu z jednej strony mają piękną bawełnę drukowaną w lisy, natomiast druga strona to minky w dopasowanym, pomarańczowym kolorze. Poza lisimi poszewkami, uszyłam również inne z materiału w Calineczki, ale te pokażę Wam przy innej okazji. W piątek złożyliśmy Feli łóżeczko, które kupiliśmy jeszcze przed covidem. Fela chciała do tego łóżeczka swoje osobiste poduszki ozdobne, dlatego też w czwartkowy wieczór i piątkowy poranek uszyłam jej obiecane już wcześniej poduszki. Zależało mi na czasie, ponieważ chciałam żeby w momencie złożenia łóżka były one już gotowe. A przecież trzeba było jeszcze je wyprać po uszyciu, wyprasować i oczywiście wypchać kulką silikonową. Pracy było c

Kącik Makijażowy - Vollare Purple Fantasy

Kochani dzisiaj chciałam Wam przedstawić makijaż paletką Purple Fantasy marki Vollare. Chciałam Wam pokazać ja w akcji... Jednakże uwierzcie mi, że mój telefon i pogoda nie chciały ze mną współpracować. Nie posiadam jeszcze lampy, więc najlepsze efekty uzyskuję kiedy robię zdjęcia w słoneczne dni. No niestety, tym razem pogoda nie dopisała, a ja robiłam makijaż przy okazji wyjścia. Chciałam upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, ale wyszło jak wyszło... Muszę chyba zainwestować w lampę pierścieniową.  Paletka jest boska i do tego za tak niską cenę, dlatego starałam się wykonać nią makijaż, który chodził mi pogłowie już jakiś czas... Jeśli o cienie chodzi to korzystałam wyłącznie z paletki Purple Fantasy, w wewnętrznym kąciku dodałam dosłownie odrobinę rozświetlacza w kolorze rosegold z paletki SophX , pod łuk trafiła odrobina rozświetlacza Moon Glow marki NYX. I ostatnim takim ekstra dodatkiem był toperek Zmalowanej w kolorze 01, którego dosłownie minimalną ilość nałożyłam od wewnętr

Maybelline New York, Fit Me!, Matte + Poreless Foundation (Podkład matujący i wygładzający pory)

Jakieś 1,5 miesiąca temu mój ulubiony podkład Always Fabulous od Bourjois był prawie na wykończeniu, więc musiałam się zaopatrzyć w jakiś nowy. Chciałam wypróbować coś innego, a na eZebrze były akurat promocje, więc w moim koszyku na Allegro wylądował właśnie podkład FIT me! oraz Revlon ColorStay do cery mieszanej. Wybrałam FIT me! w kolorze 101 True Ivory, bo o ile dobrze pamiętam był to wtedy chyba najjaśniejszy kolor, chociaż mogę się mylić. Ogólnie kolor nie jest taki zły i jakoś szczególnie się nie odcina, ale drugim razem wezmę jednak odcień odrobinę jaśniejszy. Niestety te jaśniejsze kolory czyli np. 95 są dostępne raczej na docelowej stronie drogerii niż na Allegro. Po otwarciu paczuszki z moim cudeńkami zawiodła mnie jedna rzecz, a mianowicie brak zakładki jakie dodaje eZebra. Byłam ciekawa czy trafię na jakiś fajny tekst, którego jeszcze nie mam, ale nie spodziewałam się, że zakładki może nie być w ogóle 😒 Wracając do podkładu używam go już ok. miesiąca i muszę przyznać, że

Nivea Men, Sensitive, After Shave Balm, Łagodzący balsam po goleniu

Dzisiejszy post to kolejna nowość od marki Nivea, dedykowana mężczyznom. Był już krem do golenia, więc tym razem przyszła kolej na balsam po goleniu. Jak widać na zdjęciu, balsam ten należy do linii Sensitive. Warto również wspomnieć, że jego formuła nie zawiera alkoholu, a co za tym idzie przeznaczona jest właśnie do skóry wrażliwej. Mąż jest bardzo zadowolony z jego zakupu, ponieważ balsam tam spełnia wszystkie obietnice producenta. A do tego ma fantastyczny zapach, który zarówno jemu jak i mi przypadł bardzo do gustu. Opakowanie i produkt: Produkt o średnio gęstej konsystencji i białej barwie. Jego zapach to klasyczny zapach kosmetyków Nivea Men, ale należy do kategorii tych mniej intensywnych. Produkt zamknięty jest w szklanej, transparentnej buteleczce o pojemności 100ml. Szata graficzna charakterystyczna dla marki. Minimalistyczna i w kolorystyce biało-granatowej, przy udziale srebrnych akcentów. Aplikacja i działanie: Aplikuje się łatwo i szybko wchłania w skórę, przynosząc naty