Witam Was Kochani w ten piękny słoneczny dzień! Mam nadzieję, że w końcu zagości wiosna i to na stałe, bo mam już dosyć tej niby zimy. Dzisiaj dosyć szybki post, bo przychodzę do Was z kolejną recenzją biedronkowej maseczki marki Niuqi Young. Opakowanie i produkt: W saszetce o uroczej szacie graficznej przedstawiającej słonia z ananasem, znajduje się złożona maska. Tkanina z której została ona zrobiona, była miękka i przyjemna, tak samo jak w przypadku poprzednich wersji. Na niej nadrukowana została grafika przedstawiająca oczywiście słonia, chociaż w moim odczuciu wcale on słonia nie przypominał xD. Ten sam zabieg został zastosowany w każdej masce z tej serii. Tkanina była optymalnie nasączona płynem, czyli maska trzymała się na swoim miejscu i nie zjeżdżała z twarzy. Nie mam nic do zarzucenia jeśli chodzi o jej kształt i otwory wycięte w masce. Tutaj wszystko było na swoim miejscu, a przynajmniej do ogarnięcia. Jeśli o zapach chodzi, to owszem czuć było delikatny ananasowy zapach, kt