Miała być inna recenzja i już ją właściwie napisałam, ale tak sobie pomyślałam że brakuje mi tutaj jeszcze zdjęcia swatchy. Zrobię je jutro i być może recenzja też pojawi się jutro lub pojutrze. Dlatego nagła zmiana planów i zamiast recenzji z kategorii kolorówki, będzie coś z pielęgnacji. Jest to bardzo fajna pianka złuszczająca do mycia twarzy, która jest dedykowana cerom mieszanym, tłustym i trądzikowym. W swoim składzie posiada 1,5% niacynamid, cynk oraz kwasy AHA, które synchronicznie dbają o zdrowy wygląd cery, skupiając się na walce z trądzikiem i zaskórnikami. Z jakiegoś powodu ta pianka bardzo miło mnie zaskoczyła. Skutecznie oczyszcza i reguluje wydzielanie sebum. Delikatnie zwęża pory oraz ma działanie kojące. Odniosłam również wrażenie, że podczas jej stosowania wyskakiwało mniej niedoskonałości. Po umyciu twarzy ta pianką pozostaje mega przyjemne uczucie zmatowienia i odświeżenia na twarzy. Opakowanie i produkt: Pianka zamknięta jest w plastikowej butelczynie o pojemności