Jeśli mam być szczera to tą bazę, kupiłam szybciej niż jego oryginalny odpowiednik . Przychodzę z tym postem porównawczym do osób, które są go ciekawe i zastanawiają się nad jego kupnem. Na ten produkt natrafiłam całkiem przez przypadek, kupując na Ali cienie do powiek marki Beauty Glazed . Co prawda napisałam już recenzję zbiorczą pięciu paletek, jednak myślę żeby ją odświeżyć i sprawdzić ich trwałość na kleju NYXa właśnie, Zobaczymy jeszcze. Wracając do bazy Handaiyan, to nie łudźcie się, że jest ona taka sama jak NYX. Jeśli tak myśleliście to się bardzo rozczarujecie. Oczywiście jej szata graficzna jest do złudzenia podobna jak u Nyxa, jednak zawartość różni się diametralnie. Kolor obu baz jest bardzo do siebie zbliżony, wręcz identyczny, jednakże pierwszą różnicę widać już po ich konsystencji. Baza NYXa jest bardzo gęsta i kremowa, z kolei jej odpowiednik marki Handaiyan jest rzadka, wręcz wodnista. Obydwie bazy po roztarciu są praktycznie bezbarwne i niewidoczne na powiece, i jak