Ten puder to moja pierwsza styczność z tą marką. Dostałam go w jednej z paczek kosmetycznych, które wygrałam wiele miesięcy temu. Jeśli mam być szczera to mam co do niego mieszane uczucia. Oczywiście jak to puder ryżowy daje daje on mocny efekt zmatowienia cery, co w okolicy pod okiem po jakimś czasie wygląda zbyt sucho i podkreśla zmarszczki. Co więcej podobna sytuacja była na brodzie, gdzie mam wypryski. Zaraz po aplikacji wszystko wygląda dosyć ładnie, jednakże już po 2h zakryte wcześniej niedoskonałości stają się widoczne, ponieważ puder podkreśla na nich wszystkie suche skórki. Mam wrażenie, że o wiele lepszy jest mimo wszystko Fixing Powder Wibo.
Opakowanie i produkt:
Opakowanie plastikowe o pojemności 15g, z siteczkiem w środku oraz aplikatorem w postaci małego puszka. Jak dla mnie puszek raczej nie potrzebny, wolę do tego typu czynności używać gąbeczki od podkładu - ale to juz kwestia upodobań. Mogłaby się znaleźć za to blokada, zapobiegająca wysypywaniu się pudru w nadmiarze. Tak wiem, że puszek częściowo spełnia tą rolę, ale ja osobiście nie preferuję tego typu rozwiązania. I jeszcze jedna rzecz, która nie będzie przeszkadzała wszystkim, ale mi osobiście przeszkadza to fakt, że nakrętka nie wchodzi od razu na swoje miejsce, tylko wkręca się krzywo, jakby pod skosem. Zazwyczaj jak mam więcej czasu to przymykam na to oko, jednakże kiedy się spieszę gdzieś to bywa to dosyć irytujące.
Aplikacja i działanie:
Pod oko puder aplikowałam mniejszym pędzelkiem, zaś na brodę i "strefę T" zawsze aplikuję go gąbeczką. I zarówno pod okiem jak i na brodzie makijaż po 2h wyglądał brzydko. Puder ten strasznie podkreśla suche skórki, wypryski oraz zmarszczki, nawet te których nie ma. Skóra pod okiem wygląda źle i dość staro. Muszę przyznać, że początkowo miałam wielkie oczekiwania, tym bardziej że po aplikacji prezentował się dosyć dobrze na skórze. Pomijając te podkreślone niedoskonałości, to puder ten ma dość silny efekt matujący, który utrzymuje się przez wiele godzin. Jak widać jest idealny do cery mieszanej i tłustej.
Dostępność i cena:
Stacjonarnie niestety nie dostaniemy do w Rossmannie, ale dostępny jest w sieci Hebe oraz Natura, gdzie jego cena regularna to ok. 27-28zł. W Naturze jest aktualnie w promocji, dzięki której damy za niego 17zł. Jego dostępność internetowa jest raczej wysoka. Znajdziemy go w wielu drogeriach a także aptekach internetowych, a jego cena regularna to zazwyczaj ok. 20zł. Aktualnie znajdziecie go na promocji w drogeriach: @ezebrapl oraz @ekobieca.pl.
Ja osobiście mam mieszane uczucia i raczej nie sięgnę po niego ponownie, ale jestem ciekawa czy ktoś z Was używał tego pudru i jakie miał z nim doświadczenia.
Komentarze
Prześlij komentarz