Kochani dzisiaj przychodzę do Was z książką, którą dopiero co przeczytałam. Książka swoją premierę będzie miała jutro - 05/06/2024. Piękni lśniący ludzie to tytuł wypuszczony pod znakiem StoryLight, nowej marki Wydawnictwa Insignis.
W książce znajdziemy nasz świat za kilkadziesiąt lat, w którym wszystko jest takie samo jak w teraźniejszości, jednak z niewielką różnicą. Życie ludzi przebiega tak samo jak teraz, budzą się, idą do pracy, po pracy wracają do domu... Jednakże na każdym kroku ich codziennego życia towarzyszą im boty. Są wszędzie: przyjmują zamówienia w restauracjach, służą informacjami turystycznymi na każdym przejściu dla pieszych a ponad głowami krążą drony stale patrolujące miasta. To tak wyglądają duże miasta wielkich mocarstw.
Nasz główny bohater Jhon to siedemnastoletni geniusz technologii, który wynalazł kod kwantowy. Przybywa do Japonii w celu sprzedania kodu jednej z wielkich korporacji technologicznych, którą wszyscy znamy. Pomimo młodego sam przeszedł już w życiu wiele. Stracił ojca w wojnie hybrydowej, a matka do tej pory nie potrafi sobie poradzić ze stratą męża i doświadczeniami wojennymi. John ma swoją tajemnicę, która skrywa przed wszystkimi, jednak całe jego dotychczasowe życie się odmienia, kiedy poznaje enigmatyczną Neotnię, do której zaczyna żywić uczucia. Neotnia również coś ukrywa, sekret który wywróci życie Johna do góry nogami, a kiedy oboje przyjrzą się całej sprawie bliżej odkryją, że światu może grozić niebezpieczeństwo. Co to za sekret? Czym jest to nieznane niebezpieczeństwo? Co to wszystko ma wspólnego z japońskimi kami? Przekonajcie się sami.
Sama fabuła jest bardzo ciekawa, chociaż nie ukrywam, że książka do lekko napisanych nie należy. Porusza wiele tematów, jak wpływ rozwoju technologicznego na świat, wojny hybrydowe, starzenie się populacji. Znajdziecie w niej również rozterki "młodych ludzi", zauroczenie przeradzające się w miłość czy zwątpienie w siebie i odnalezienie sensu w życiu. Na końcu książki nawet się wzruszyłam. W jakimś sensie jest to fantasy, ale napisane w bardzo poważnym tonie. Może nie przeczytałam jej w 2 dni, ale osobiście uważam że jest to książka warta przeczytania :)
#insignis #storylight #premiera #michaelgrothaus #pięknilśniącyludzie #fantasy #sciencefiction #współpracareklamowa #ksiazkoholik #czaswolny #freetime #relaksprzyksiążce #wieczórprzyksiążce #relaks #wieczórzksiążką #czytaniejestsexy #czytambolubię #instabook #bookstagrampl #książka
Komentarze
Prześlij komentarz