Kochani, jak tam mija Was długi weekend? Ja byłam dzisiaj u mojej mamy, byłam tez na zakupach. Jest już tak gorąco, że musiałam sobie kupić jakieś sandałki, bo idzie się ugotować :) Po powrocie do domu, właściwie byłam wykończona... Kocham lato, ale ciężko znoszę upały :) Pod wieczór, usiadłam sobie na balkonie i szydełkowałam chustę, mając Felicję na oku, bo teraz wychodzi sama na dwór. Całkiem przyjemnie spędziłam ten czas. Teraz piszę dla Was recenzję i zastanawiam się co wrzucić na profil @artystycznystyl jako kolejny post. Ostatnio coraz bardziej nachodzi mnie chęć na zrobienie makijażu na Instagram. W tym roku byłam bardzo mało aktywna pod tym względem, a ciągłe choroby Felicji sprawiały, że nie bardzo miałam czas i chęci... Jednak rodzi mi się w głowie kilka pomysłów, które mogę wykorzystać tak na prawdę na obu moich profilach ^^ Pomysł to już połowa sukcesu i teraz wystarczy go tylko zrealizować, prawda?
Dziś przychodzę do Was z pianką Rich Coconut, którą wygrałam z okazji Mikołajek na TikToku marki. Dostałam fantastyczny prezent na urodziny :) Używałam jej namiętnie i nawet się polubiłyśmy.
Opakowanie i produkt:
Pianka zamknięta jest w plastikowej butelczynie o pojemności 150ml, zaopatrzonej w aplikator w postaci pompki. Pompka działała sprawnie do samego końca, nie zacinała się i nic nie pryskało. Ma bardzo, ale to bardzo przyjemną kompozycję zapachową, z wyczuwalną delikatną nutą kokosową.
Aplikacja i działanie:
Oczywiście przed jej użyciem, należy wstrząsnąć opakowaniem jak przy każdej innej piance. Następnie nakładamy ją na zwilżoną skórę twarzy. Po całym zabiegu przemywamy twarz letnia wodą. Piana jest bardzo gęsta i drobnopęcherzykowa. Ładnie pachnie co umila cały zabieg. Bardzo dobrze oczyszcza skórę, z sebum oraz z makijażu, chociaż mam wrażenie że lepiej się sprawdzała pianka AA. Zwykłe podkłady zmywa bezproblemowo. Po całym zabiegu skóra jest odświeżona i zmatowiona. Dobrze sprawdza się dla cer mieszanych i tłustych. Nie podrażniła mnie i nie uczuliła. Co najważniejsze nie zapchała i nie spowodowała wysypu niedoskonałości, a nawet koiła występujące niedoskonałości oraz ograniczała występowanie nowych. Nie powodowała ściągnięcia twarzy. Ogólnie obie pianki są dosyć podobne, jednak mam wrażenie że po piance AA moja skóra była lepiej oczyszczona.
Dostępność i cena:
Dostępność jest dość dobra, zarówno internetowa jak i stacjonarna. Znajdziemy ją w drogeriach stacjonarnych typu: Rossmann, Hebe, Superpharm a nawet Douglas. Jej cena regularna to 29,99zł. Internetowo dostępna w wielu drogeriach oraz w sklepie samego producenta czyli @eveline, a jej cena wynosi 23-29zł. Oczywiście warto poszukać fajnych promocji. Najtaniej w tej chwili znajdziecie ją w drogerii Douglas i Superpharm w promocji, dzięki której zapłacicie za nią ok. 23zł. W wielu drogeriach jest ona również na promocji i możecie ją już kupić za ok. 19zł.
#eveline #richcoconut #piankaoczyszczająca #piankaoczyszczajaca #facewashfoam #wieczornapielęgnacja #wieczornapielegnacja #eveningcare #porannapielęgnacja #porannapielegnacja #morningcare #pielęgnacjatwarzy #pielegnacjatwarzy #facecare #oczyszczanietwarzy #cleaningface #demakijaz #demakijaż #makeupremoval #recenzja #review #kamienienaturalne #naturalstones #tygrysieoko #tigereyestone #awenturynczerwony #redaventurine #jaspisdalmatyński #dalmatianjasper
Komentarze
Prześlij komentarz