Swój podkład zakupiłam w Rossmannie kiedy była na niego
promocja. Wszystkie kolory z tej serii były okropnie ciemne… Łudząc się, że nie
będzie aż tak źle, kupiłam najjaśniejszy odcień jaki był wtedy na stanie czyli
145 Rose Beige. Jak się okazało podkład ten był kompletną kolorystyczną wtopą,
na tyle ciemną, że nawet białym pigmentem z Nyx’a bym tego nie rozjaśniła do
takiego stopnia, który by mi odpowiadał. Niestety po wielu próbach i
podejściach podkład ten zdecydowałam się oddać w dobre ręce, bo mimo jego
rozjaśniania po nałożeniu podkładu byłam nienaturalnie pomarańczowa. Pomijając
ciemną gamę kolorystyczną, podkład ten jest jak siostra bliźniaczka,
recenzowanego przeze mnie wcześniej True Match
The Foundation Super Blendable.
Zapewnienia producenta:
„Poznaj niezawodny
podkład do twarzy Infallible od L’oréal Paris, który zapewnia 24h trwałości i komfortu. To podkład
zero kompromisów, który skutecznie
maskuje niedoskonałości i matuje skórę, jest odporny na ścieranie, nie wysusza
i nie pozostawia efektu maski. Niezawodny makijaż tylko z niezawodnym
podkładem od L’oréal pParis!”
Opakowanie i produkt:
Produkt zamknięty w eleganckiej szklanej buteleczce z
pompką. Na pewno mega plus za bardzo jasne odcienie w gamie kolorystycznej.
Fajnie, że ma lekką konsystencję, która nie daje efektu maski na twarzy, jednak
osobiście jestem fanką raczej gęściejszych podkładów. Ten jest dla mnie wręcz
za płynny. Ma również przyjemny i stonowany zapach, który nie przeszkadza
podczas aplikacji.
Aplikacja i działanie:
Aplikacja podkładu jest bezproblemowa, a nakładam go
najpierw palcem, a później wklepuję gąbeczką. Mega plusem dla mnie jest fakt,
że daje efekt pudrowego wykończenia, bo właśnie takiego efektu oczekuję od
podkładu. Co do krycia, jest już gorzej. Powiedziałabym, że jest ono raczej
średnie, z możliwością jego budowania, jednak cudów nim nie zdziałamy. Do cery
mało problemowej może się nadać, jednak niedoskonałości w 100% w życiu nie
zakryje. Nie zapycha – a mam cerę mieszaną, nie uczula i nie podrażnia. Nie
zbiera się w załamaniach skóry, jednak bardzo podkreśla wszystkie suche skórki
i pory. Ma również skłonności do przesuszania skóry. Z jego trwałością też
raczej średnio. Wyciera mi się w okolicy nosa i policzków. Niby nie brudzi, ale
za każdym razem podczas rozmowy telefonicznej odbija się na ekranie, czyli
wszystko kropka w kropkę tak jak w przypadku True Match. Jak dla mnie różnią
się one tylko kolorem nakrętki, nazwą i gama kolorystyczną.
Dostępność i cena:
Jeśli chodzi o jego dostępność stacjonarnie i mam tu na
myśli najjaśniejsze kolory z dostępnej w Polsce gamy to jeśli mam być szczera
nigdzie nie spotkałam tego najjaśniejszego czyli 15 - Porcelain. Wszystkie
kolory w Rossmanie z tej serii są dla takiego bladziocha jak ja koszmarnie
ciemne. Ogólnie podkład ten można tam dostać w cenie regularnej za ok. 66zł
czyli w tej samej co True Match. Jak dla mnie trochę drogo, jak za podkład o
tak słabym kryciu. Z kolei w drogeriach elektronicznych można ten podkład
dostać już za około 30zł. Jak już dosyć często podkreślałam czasami bardziej
się opłaca kupić w internecie, tym bardziej, że do naszego koszyka i tak trafi
zawsze coś ekstra. Czy go polecam? No cóż... To już zależy od Waszych
oczekiwań. Ja osobiście już więcej po niego nie sięgnę, tak samo jak w
przypadku True Match :)
#lorealparis #infallible #lorealinfallible #24hstayfreshfoundation #podkładdługotrwały #podkladdlugotrwaly #longlastingfoundation #podkład #podklad #matowewykończenie #matowewykonczenie #mattefinish #review #recenzja
Komentarze
Prześlij komentarz