Dzisiaj recenzja ostatniej z kompletu czterech mini paletek GlamShopu, czyli paletka z cieniami, które mocno kojarzą się z zachodem słońca, stąd pewnie jej nazwa Ciepła. Pomimo tych przepięknych kolorów, uważam tą paletkę za najmniej użytkową ze wszystkich, a to dlatego że trochę ciężko było mi robić makijaże tylko tą jedną paletką. Chociażby dlatego, że większość błysków w tej paletce jest ciemna, a ja raczej nie robię aż tak ciemnych makijaży dziennych. Z kolei Lodowy w porównaniu do reszty cieni, jest jakby za jasny. Idealną parę tworzy z nim tylko Bufetowy. Fantastycznie uzupełnia się ona natomiast z pozostałymi paletkami czyli Z Kolorem, Smoky, a w szczególności z paletką Nude. Pomimo małej użytkowości, znalazłam w niej swoich ulubieńców i są to: najjaśniejszy błysk Lodowy, który opalizuje na delikatny róż, welurowy Gwóźdź Programu oraz matowy brudny róż czyli Bufetowy. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że ogólnie nie lubię różu jako koloru, ale jak widać dwa z trzech moich ulubionych cieni tej palety to róże 😁 Pigmentacja jak zwykle boska, chociaż mam wrażenie, że matowy fiolet w trakcie rozcierania przebarwia się bardziej we wściekły róż, a już szczególnie jeśli nam łzawi oko i cień dostanie wilgoci. Ogólnie paletka jest bardzo fajna, a jej kolorystyka jest przepiękna. Jeśli ktoś lubi ciemniejsze makijaże to ta paletka jest warta kupna. Polecam.
Opakowanie i produkt:
Opakowanie paletki wykonane z mocnego, białego plastiku. Każda z tych paletek ma na sobie błyszczący lub holograficzny grawer o tematyce kojarzącej mi się z kosmosem. Paletka Ciepła nawiązuje do wschodu i zachodu zarówno słońca jak i księżyca, chociaż nazwy cieni tak jak w paletce Nude i Z Kolorem raczej odbiegają od tematu. I tak znajdziemy w niej osiem cieni: cztery ultra maty, trzy perły w tym jedną ultra perłę oraz jeden cień o nowej formule podobnej do cieni welurowych. Jeśli coś pomyliłam to mnie poprawcie, bo dopiero poznaje te wszystkie formuły. Oczywiście każda z paletek posiada dobrej jakości lusterko.
Aplikacja i działanie:
Mimo iż w paletce są tylko trzy formulacje cieni, to zdarza się, że mimo wszystko różnią się one od siebie.
Weźmy na przykład cienie o formulacji Ultra Matów. Mamy cztery takie cienie: najjaśniejszy Bufetowy w kolorze brudnego różu, brzoskwiniowo-pomarańczowy Apetyczny, brązowy Anonim oraz fioletowy Mocny Fiolet. Wszystkie się pylą podczas nakładania, ale cienie te mają mega mocny pigment. A im więcej jest pigmentu tym bardziej cienie mogą się pylić, więc to normalne. Jak już zapewne niektórzy wiedzą kompletnie mi to nie przeszkadza, pędzel można otrzepać z nadmiaru i tyle. Z resztą ja i tak należę do osób, które makijaż oka robią jako pierwszy. W tej paletce każdy mat różni się od siebie. Najbardziej miękki i luźny jest Bufetowy, Apetyczny jest ciągle miły w dotyku, jednak jest już bardziej zbity. Dwa najbardziej suche cienie to Mocny fiolet i Anonim, przy czym ten fioletowy to chyba bardziej suchy jest.
Ostatnie cztery cienie to Perły. Mamy tutaj powalająco błyszczący Lodowy o białej bazie opalizującej na jaśniutki piękny róż. Ten cień jest płatkowy i mięciutki jak puszek. Tego rodzaju cienie najlepiej jest najpierw rozetrzeć na grzbiecie dłoni i dopiero później nakładać na powiekę, ponieważ docelowy cień otrzymujemy po roztarciu płatków. Dwa cienie które najbardziej przypominają zwykłe perły to wiśniowa Faworytka i fioletowy Magik. Są one miłe w dotyku i raczej średnio się błyszczą, ale nie odejmuje im to ich uroku. Ostatni cień o formule podobnej do cieni welurowych to Gwóźdź Programu, który jest cieniem bardzo milutkim w dotyku. Ma fioletowo-bordową bazę i mieni się złotą drobiną. W moim odczuciu to jakby połączenie klasycznej perły z grubszym brokatem. Bardzo ciekawa formuła, która przypadła mi bardzo do gustu.
Swatche dostępne są w osobnym poście.
Dostępność i cena:
Dostępne są oczywiście w sklepie internetowym producenta czyli GlamShop w cenie regularnej 49zł za sztukę. Kiedyś można było też kupić komplet czterech paletek po niższej cenie, jednak aktualnie ta opcja nie jest już dostępna. Oczywiście w GlamShopie jest również wiele wyprzedaży, więc warto upolować je na promocji.
#glamshop #cieniedopowiek #paletaciepla #glamcienie #glamshadows #glambox #cienieperłowe #cieniewelurowe #cienieperłowe #ultramaty #ultraperły #ultraperly #bufetowy #apetyczny #lodowy #faworytka #magik #anonim #mocnyfiolet #zachódsłońca #wschódksiężyca #paletacieni #shadowpalette #polskiemarki #polishbrands #ametyst #amethyst #jaspiszebra #zebrajasper #kamienienaturalne #naturalstones #recenzja #review
Komentarze
Prześlij komentarz