Swoją maskę dostałam do testu od producenta. L'Biotica dziękuję za taką możliwość! ❤ Ta maska jest
dla mnie kompletnym sztosem! Noo takiego mega efektu się nie spodziewałam.
Idealna przed ważnymi uroczystościami, żeby dodać cerze zdrowego wyglądu i
przygotować ją pod makijaż. Naprawdę warta swojej ceny, chociaż ta niska nie
jest. Ale polecam każdemu! Jest tego warta! Ja sama z pewnością jeszcze po nią
sięgnę ❤ Dla takich masek mogłabym zostać ich ambasadorką ;) Chyba każdy by
chciał :) Po szczegóły zapraszam do recenzji ;)
Zapewnienia producenta:
„Maska z olejem z
dzikiej róży w postaci tkaniny silnie nasączonej serum z wysoką zawartością
składników aktywnych.
Efekt na skórze:
poprawia elastyczność i nawilżenie skóry. Wyrównuje koloryt skóry, rozjaśnia i
wygładza. Zapewnia skórze zdrowy i młody wygląd.
Wysoka zawartość
witamin: C, A i E wspomaga procesy
regeneracji skóry, przyspiesza
gojenie blizn potrądzikowych oraz drobnych ran. Ma bardzo dobre działanie antyoksydacyjne, zabezpiecza
skórę przed przedwczesnym starzeniem spowodowanym działaniem wolnych
rodników, poprawia elastyczność skóry i
jej nawilżenie.”
Opakowanie i produkt:
Maska na płachcie zamknięta w bardzo gustownym opakowaniu.
Żeby się do niej dostać najpierw musimy otworzyć kartonikowe opakowanie nieco
większe od opakowania na płyty CD. W nim znajduje się prosta srebrna saszetka,
w której z kolei umieszczona jest złożona płachta. Płachta nasączona jest
esencją do granic możliwości. Naprawdę! Nasączona jest tak mocno, że zaraz po
wyjęciu jej z opakowania aż niej troszkę kapała esencja, więc należy przy tym
uważać. Esencja ma delikatny obłędnie różany zapach. Nie jakiś tam sztuczny,
tylko rzeczywisty różany zapach, który koi nasze zmysły i pomaga się
zrelaksować.
Aplikacja i działanie:
Maska jest łatwa w aplikacji i ściągnięciu. Mimo i bardzo
mocno nasączona, nie spływa i dobrze trzyma się twarzy. Jest dobrze skrojona.
Nie za duża nie za mała. Dziury w odpowiednich miejscach. Z góry uprzedzam, że
najlepiej jest leżeć podczas zabiegu, ponieważ jeśli maska jest w pozycji
pionowej, esencja, którą jest nasiąknięta może delikatnie spływać po brodzie na
szyję. Efekt jaki daje ta maska jest fantastyczny!Skóra jest bardzo mocno
nawilżona, miękka i fantastycznie gładka. U mnie maska dała nie tyle efekt rozświetlenia
co rozjaśnienia skóry – tylko policzki zostały lekko zaczerwienione. W efekcie
końcowym usuwa ona oznaki zmęczenia z twarzy, dodaje jej świeżości i zdrowego
wyglądu.
Dostępność i cena:
Dostępna w wielu aptekach internetowych w cenie 11-16zł. Z
tego co widziałam stacjonarnie dostać ją można również w Hebe, jednak u mnie
Hebe niestety nie ma. Może w niektórych aptekach.
#lbiotica #lbioticarosemask #rosemask #maskanatkaninie #maskonfabric #maskanapłachcie #maskanaplachcie #maskonasheet #maskazolejemzdzikiejróży #maskazolejemzdzikiejrozy #maskwithrosehipoil #maskanatwarz #facemask #maskanawilzajaca #maskanawilżająca #moisturizingmask #maskaodmladzajaca #maskaodmładzająca #rejuvenatingmask #maskarozświetlająca #maskarozswietlajaca # brighteningmask #domowespa #homespa #recenzja #review
Komentarze
Prześlij komentarz