Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2024

Wieczór z książką 📖 Jedna noc z księciem - Jodi Ellen Malpas

Kilka postów temu była recenzja jednej ze świeżynek Insignis, a dzisiaj przychodzę do Was z jedną z moich zaległości, która swoją premierę miała we wrześniu, czyli szmat czasu temu - stąd trochę jesienna aranżacja zdjęcia. Jeśli jesteś fanem sławnych już Bridgertonów, to koniecznie musisz sięgnąć po tą książkę!  Zarys fabuły: Eliza Melrose zawsze ceniła swoją niezależność. Kiedy wraz z rodziną mieszkała na wsi, łatwo było się wymknąć na przejażdżkę o północy, pisać artykuły do gazety ojca i robić, co jej się żywnie podoba. A teraz, od kiedy przeprowadzili się do samego serca modnego Londynu, każdy jej ruch jest śledzony i oceniany. Co gorsza, ojciec chce, by wyszła za mąż i zajęła należne jej miejsce w społeczeństwie. Ale Eliza nie chce słyszeć o małżeństwie. Kiedy zaś nowy książę Chester wprowadza się do dawno opuszczonego domu rodzinnego po drugiej stronie placu, natychmiast uruchamia się jej dziennikarski instynkt. Czy można dawać wiarę plotkom? Czy Chester rzeczywiście móg

Apis, Fruit Shot, Żel pod prysznic 'Banan'

Dzisiaj fantastyczna polecajka dla Was! Kto z Was miał żele marki Apis? Kupiłam go na promocji -50% w stacjonarnej drogerii w dwóch wersjach zapachowych: banan z opuncją oraz malina z granatem. Dzisiaj przedstawiam Wam wersję bananową. Jej zapach jest przeobłędny! Zapach bananowy to u mnie ciężki temat, bo uwielbiam go ale oczywiście pod warunkiem jeśli jest to zapach naturalny a nie ten sztuczny, który nawet koło bananowego nie leżał... Dlatego jeśli piszę Wam, że ten żel pod prysznic pachnie bananem to musicie mi uwierzyć na słowo! Pokochałam go od pierwszego poniuchania tak samo jak moja 8letnia już (bo dzisiaj kończy 8lat!) córka :D Cały czas mi go podkradała :D Opakowanie i produkt: Produkt zamknięty w butelce o pojemności 500ml. Posiada otwarcie typu klik, które jakoś szczególnie się nie zacina. Każdy z zapachów ma butelkę w innym, mocno intensywnym kolorze, kojarzącym się z owocem, którego zapach posiada. Grafika jest bardzo minimalistyczna, ale przyciąga wzrok i wzbudza ciek

GlamShop, Błyskawiczny podkład w pudrze

To mój pierwszy podkład w pudrze, jaki miałam okazję testować i miałam do niego wysokie oczekiwania. Niestety ale okazało się inaczej, ponieważ niestety mnie do siebie nie przekonuje. Jego krycie jest normalne, porównywalne do zwykłego pudru do twarzy. Zaś zaaplikowany na podkład prędzej czy później robi ciastko. Być może lepiej się sprawdza na cerze suchej, albo to ja obchodzę się z nim nieumiejętnie. Ale do jego aplikacji używałam puszku dołączonego do opakowania, więc powinno być ok. Taki podkład w pudrze to ciekawa alternatywa na letnie upały, jednakże kiedy potrzebuję lepszego krycia to już robi się nieciekawie, niestety... O ile uwielbiam markę jeśli chodzi o cienie czy też klej pod błyski to ten produkt niestety na listę ulubieńców raczej nie trafi. Ja posiadam go w chyba najjaśniejszym kolorze czyli Jasny Neutralny. Opakowanie i produkt: Okrągłe opakowanie o bardzo minimalistycznej szacie graficznej, zamykane na magnes. Ma troszkę kredowy zapach, ale nie jest on wyczuwalny podc