Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Nowy test z Klubu Recenzentki ❤ Zestaw kosmetyków NYX Professional Makeup

Po raz pierwszy dostałam się do testu kosmetyków NYXa . Jupi! Udało mi się dostać do całkiem fajnego testu, bardzo fajnej marki. Jeśli chodzi o ta konkretną markę, to na chwilę obecną było mi dane używać tylko Pro Foundation Mixer , czyli biały pigment do rozjaśniania podkładów. Ten gagatek swoją drogą nie jeden raz uratował mi życie, kiedy zakupiony w drogerii podkład okazał się mocno za ciemny. Teraz jest mi dane przetestować kosmetyki z serii "Born to Glow!" . W skład zestawu wchodzą: 🌟  Born to glow! Radiant Foundation – Naturalnie rozświetlający podkład – Płynny, kremowy podkład z efektem rozświetlenia jest bardzo wydajny – wystarczy już niewielka ilość, aby pokryć nim równomiernie całą twarz. Kremowy podkład wyrównuje koloryt skóry oraz pomaga ukryć niedoskonałości. Nie tworzy efektu maski, pozostawia naturalny wygląd skóry i zapewnia długotrwały efekt w postaci promiennego wyglądu oraz delikatnego blasku! Podkład dostałam w trzech odcieniach: 02 –  Alabaster ,

Sylveco, Miętowa pomadka z peelingiem

Odżywcza pomadka Sylveco była jednym z moich HITów roku 2019. I tak jak w przypadku Pomadki Odżywczej była to miłość od pierwszego użycia, tak w przypadku Pomadki Miętowej wysokie oczekiwania zakończyły się ogromnym rozczarowaniem. Sam efekt chłodzący z pewnością jest fajny, szczególnie latem. Niestety peeling w tym przypadku jest bardzo nieprzyjemny, jest go niewiele w stosunku do tego co znajdziemy w pomadce Odżywczej. Ogólnie nie spełnia w ogóle moich oczekiwań i niestety po raz drugi jej już nie kupię.  Opakowanie i produkt: Standardowe opakowanie w postaci sztyftu zamykane na klik. Pomadka pachnie pięknie miętą za sprawą olejku miętowego, i dzięki niemu daje również efekt chłodzący na ustach. Jeśli chodzi jednak o jej smak to mięty w nim nie uświadczysz. Ponieważ jest to pomadka z peelingiem, znajdziemy w niej drobinki chyba cukru, jednak jest go tutaj o wiele mniej niż w pomadce odżywczej. Do tego kryształki są ostre.  Aplikacja i działanie: Podczas aplikacji ostre kryształki

Zakupy na Aliekspress ❤ Biżuteria

Na Aliekspress można też kupić fajną biżuterię za bezcen. Oczywiście większość to biżuteria sztuczna, ale kto powiedział że w sztucznej biżuterii wyglądamy źle? Nie ma zasady mówiącej, że wyglądamy dobrze tylko w prawdziwej srebrnej lub złotej biżuterii i o ile nie mamy na tą sztuczną reakcji alergicznych to uważam, że nie warto przepłacać. Jeśli mam być szczera to ceny na Aliekspress są tak niskie, że nawet jeśli nam się coś z tą biżuterią stanie po roku czy dwóch latach to i tak będzie warto. Wybór jest przeogromny i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie! Idąc tym tokiem myślowym, kupiłam dla siebie kilka fajnych zestawów w sklepie  Rebekah Store  i za całość powinnam zapłacić prawie 70zł, a dzięki zniżkom i kuponom zapłaciłam 54zł. Biżuterię kupiłam również podczas zimowej wyprzedaży, jednak na tą paczkę czekałam najdłużej. Jakby nie patrzeć zaczęło wtedy robić się coraz głośniej o koronawirusie. Zastanawiałam się czy całe opóźnienie nie było powiązane właśnie z nim. W każdym

Soraya Plante, Krem pod oczy naturalnie wygładzający

Dzisiaj kolejna nowość czyli produkt z linii Soraya Plante. Kremik ten kupiłam w Rossmannie. Zainteresowałam się nim po obejrzeniu filmiku o pielęgnacji na kanale youtuberki KlaudiaCukierPuder, na który swoją drogą trafiłam całkiem przypadkiem. Tak się złożyło, że nigdy nie miałam jeszcze styczności z tą marką, więc postanowiłam dokonać jego zakupu, tym bardziej, że zapowiadał się całkiem obiecująco. Soraya Plante to linia, która jak sama nazwa wskazuje opiera się głównie na naturalnym składzie roślinnym. Jej szata graficzna również jest przemyślana i pasuje idealnie do nazwy całej linii kosmetycznej, a to za sprawą kompozycji kwiatowej umieszczonej na opakowaniach. Używałam już kilku kremów pod oczy, i jakbym miała go porównać do jakiegoś to najprawdopodobniej byłby to krem Biotaniqe Korean Beauty . Ten krem spodobał mi się na tyle, że jestem zainteresowana również innymi produktami z tej serii. Być może kiedy przyjdzie pora na zakup nowych kremów, wrócę jeszcze do tej linii i wy

Nowy test z Klubu Recenzentki ❤ Żel Do Mycia Twarzy NIVEA MicellAIR® SKIN BREATHE

Dzisiaj odwiedził mnie kurier z produktem, który otrzymałam w ramach testu od Klubu Recenzentki. Tym produktem jest żel do mycia twarzy  marki NIVEA MicellAIR® SKIN BREATHE. O tej linii kosmetycznej zrobiło się głośno już w tamtym roku, jednak nie miałam jeszcze okazji bliżej się z nią poznać. Jest to mój pierwszy kosmetyk z tej linii. A co ten gagatek robi? Żel ten przeznaczony jest do mycia twarzy, ale nie w formie demakijażu, tylko w formie przygotowania naszej skóry przed makijażem. W składzie zawiera specjalny kompleks peelingujący, który swoją drogą jest delikatny, ale wyczuwalny między palcami - tak już go "macałam". W formule produktu zawarty jest kwas mlekowy oraz składniki złuszczające naturalnego pochodzenia, które mają łagodnie usuwać martwe komórki naskórka oraz zmniejszać widoczność porów. Produkt ma również głęboko oczyszczać, usuwać sebum oraz wszelkie zanieczyszczenia znajdujące się na skórze. Ale co mnie najbardziej zaskoczyło, to fakt, że nadaje się

Golden Rose, My Matte Lip Ink Matte Liquid Lipstick

Te pomadki to ostatni HIT! Skusiłam się na ich zakup, między innymi dzięki Małgorzacie Smelcerz z kanału House of makeup, która bardzo je zachwalała. I muszę przyznać, że miała rację, pomadki są boskie. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że przy mojej bladej karnacji kolory tych pomadek wypadają o wiele ciemniej. Pomadki są ładnie napigmentowane, już jedna warstwa daje nam pożądane krycie. Do tego pomadki są mega lekkie, prawie niewyczuwalne i mają wegańską formułę. Dostaniemy je w 14-tu odcieniach, dlatego w ich gamie kolorystycznej każdy znajdzie coś dla siebie: róże, czerwienie, fiolety, brązy. Ja zaopatrzyłam się w pięć kolorów: 03, 04, 05, 11 i 13 ale planuję kupić jeszcze 01 i 02 jako odcienie bardziej nudziakowe, delikatniejsze.  Opakowanie i produkt: Opakowanie jest bardzo stylowe, mimo iż plastikowe. Od razu chciałam uczulić, że kolor nakrętek mocno odbiega od ich koloru w rzeczywistości, ale ponieważ samo opakowanie jest przezroczyste jesteśmy w stanie zoba

Makeup Revolution, Conceal and Define Concealer (Korektor)

Fajny produkt z szeroką gamą kolorystyczną, która posiada wiele odcieni dla bladziochów. Uwierzcie mi, że każdy znajdzie tutaj odcień dla siebie. Ja oczywiście miałam jeden z najjaśniejszych odcieni a był nim odcień C10. Jeden z nielicznych korektorów, który w końcu był dopasowany do mnie.  Opakowanie i produkt: Korektor w przezroczystym opakowaniu, z dużym aplikatorem. Dla jednych jest to zbawienie, dla innych wręcz przekleństwo. Dla mnie jest to akceptowalne, ponieważ nie mam potrzeby, żeby aplikator korektora był aż tak precyzyjny. Sam produkt ma fajną gęstą konsystencję, która zostaje na swoim miejscu i nie spływa, do tego dość szybko zastyga. Niestety nie ma go za wiele bo jedynie 4g.  Aplikacja i działanie: Jak już wspominałam wcześniej, aplikator jest spory, więc jeśli ktoś nakłada korektor na większy obszar to nie musi się za wiele napracować. Sam korektor ma całkiem dobre krycie, które naturalnie można budować do pełnego. Nie wysusza nam skóry pod okiem i nie podkreś

Rimmel, Lasting Radiance (Długotrwale rozświetlający podkład chroniący przed zanieczyszczeniami)

Bardzo lubiłam ten podkład, mimo iż nie przepadałam za efektem rozświetlającym jaki dawał. Dlaczego? Chociażby dlatego, że podkład ten zawierał w sobie drobinki jakby brokatu, których normalnie nie było widać, ale były bardzo widoczne w pełnym słońcu, co nie do końca mi odpowiadało. Dodatkowo gama kolorystyczna tego podkładu jest odrobinę za mała, jeśli chodzi o te jasne kolory. Ja oczywiście kupiłam najjaśniejszy, czyli odcień 010 – Light Porcelain, który i tak jeszcze był trochę za ciemny. Muszę przyznać, że miałam już wiele odcieni Porcelain i ten był z nich chyba najciemniejszy. Źle nie było, ale idealnie też nie. Dało się przeżyć. Pomijając ten efekt brokatu na twarzy, który ratował puder i odrobinę za ciemnego koloru, podkład sprawdzał mi się nad wyraz dobrze i to podczas upalnych dni. Było tak dopóki nie znalazłam jego następcy, który na chwilę obecną jest moim HITem nie do zdarcia, czyli Bourjois Always Fabulous. Ale o tym gagatku będzie za jakiś czas osobna recenzja.  Opak

Lovely, No More Dark Circles Full Covarage Concealer (Mocno kryjący korektor pod oczy)

Ten produkt został szybko okrzyknięty HITem w mediach społecznościowych, co oznacza że spotkał się z wieloma wspaniałymi opiniami. Jednak ja mam całkowicie odmienne zdanie o tym gagatku. Zaczynając od tego, że te korektory maja ubogą gamę kolorystyczną gdzie najjaśniejszy kolor jest przeokrutnie ciemny, a kończąc na tym, że moich cieni pod oczami nie zdołał zakryć, a przecież miał być Full Coverage… No cóż, cudów nie oczekiwałam, a nawet spodziewałam się takiego takiego obrotu spraw, ale chciałam dać mu szansę. Ogólnie mnie ten korektor ani nie powalił, ani nie zachwycił. Oczywiście znajdą się osoby, którym on uratuje życie, ale ja do tych osób najwidoczniej  nie należę, bo w moim przypadku dawał najgorszy efekt jaki może dawać korektor. Opakowanie i produkt:  Opakowanie raczej plastikowe, imitujące wyglądem zmatowione szkło. Niby przezroczyste, ale jeśli mam być szczera nie było za bardzo widać kiedy się kończy. Grafika przyjemna, ale trochę cukierkowa, jak dla nastolatek. Sam

Zakupy na Aliekspress ❤ Torebki damskie

Kolejny post z serii Zakupów na Aliekspress. Tym razem na tapetę weźmiemy damskie torebki. Ostatnio korzystając z zimowej wyprzedaży i związanych z tym zniżek zakupiłam sobie dwie torebki. Teoretycznie jak za tą cenę to nie mam się do czego przyczepić, ponieważ obydwie torebki prezentują się całkiem przyzwoicie. Zamówienie złożyłam w sklepie Yogodlns Outlets Store  i dotarło ono do mnie już po 10 dniach, więc na prawdę expresowo. Jeśli mam być szczera to byłam w dużym szoku! Piękna torebka w turkusowym kolorze, prezentuje się nie najgorzej chociaż przyznam się, że w jej przypadku spodziewałam się nieco lepszej jakości. Dodatkowo myślałam, że będzie ona odrobinę większa. W rzeczywistości spakujemy do niej niewielkich rozmiarów portfel, telefon, klucze i paczkę chusteczek higienicznych, także nie za dużo. No może da się tam upchnąć jeszcze ulubiona pomadkę. Jeśli chodzi o kieszenie to mimo niewielkich rozmiarów ma ich kilka. Jedna zewnętrzna, zapinana na zamek, gdzie możemy np sch