Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2022

Revers Cosmetics, Ideal Matt, Longlasting Makeup 16h (Długotrwały podkład matujący)

Posiadam ten podkład w dwóch kolorach czyli nr13 i 16. Jako pierwszy w moje ręce trafił nr16, a dostałam go w paczce adwentowej od marki. Kolor ten okazał się być bardzo ale to bardzo ciemnym przy mojej bladej karnacji. Na tyle, że mógł robić z powodzeniem za bronzer. Aby móc go aplikować jako podkład musiałam go mieszać z mega jasnym podkładem czyli Maxfactor Facefinity All Day Flawless w odcieniu 10 Fair Porcelain. Jak się później okazało podkład dostępny jest tylko w 4 kolorach, więc postanowiłam zakupić ten najjaśniejszy, jednak nawet on ciągle jest zbyt ciemny i też muszę go mieszać. Opakowanie i produkt: Produkt zamknięty w szklanej, transparentnej buteleczce o klasycznej pojemności 30ml. Grafika dosyć minimalistyczna utrzymana w kolorystyce złoto-granatowej. Buteleczka wyposażona jest w pompkę, która póki co pracuje bez zarzutu. Nic się nie zacina i nie pryska. Podkład jest dosyć gęsty, chociaż ciągle trochę lejący. Dość przyjemnie pachnie, a zapach kojarzy mi się z kremem do t

Eveline, Look Up Neon Pink Eyeshadow Palette - swatche

Wczoraj był makijaż, a dzisiaj chciałabym przedstawić Wam swatche tej paletki. Na paletkę składa się 5 matów i 4 błyski w kolorystyce różowo-fioletowej. Ogólnie nie mam nic do paletek monochromatycznych, jednakże w tej paletce kolory ciemnych matów są zbyt bardzo zbliżone kolorystycznie do siebie. I o ile na swachu wygląda to całkiem fajnie, tak podczas łączenia tych kolorów ze sobą ta minimalna różnica w tonacji gdzieś się zatraca i cienie zlewają się w jedną plamę. Osobiście zamiast jednego fioletu dałabym tutaj jakiś bardzo ciemny fiolet, któremu bliżej do czarnego, coś w stylu śliwki węgierki. Byłby idealny do przyciemnienia zewnętrznego kącika. Bo ten nieco burgundowy kolor jest w moim odczuciu odrobinę za jasny. To samo tyczy się dwóch najciemniejszych błysków, które również są zbyt podobne do siebie. Można by było dodać jeszcze jeden jakiś jaśniejszy błysk, podobny do tego opalizującego na niebiesko, tylko że np. na białej bazie. Myślę że podbiłby nam on wewnętrzny kącik oka jes

Kącik makijażowy - Look Up Neon Pink 1

Kochani nie było mnie jakiś czas, bo tak sobie zaplanowałam, że teraz dodam makijaż drugą paletką z serii LookUp, jednak nie miałam ostatnio czasu aby go zrobić. Dzisiaj postanowiłam ten stan rzeczy zmienić i zmalowałam taki oto makijaż. Dla kontrastu zrobiłam kobaltową kreskę kredką Variete, która podkreśliła piękne soczewki firmy MyColourEye. Ze ściągnięciem ich nie mam problemu, ale co ja się namęczyłam, aby je założyć to moje... Nie jestem w stanie zapanować nad odruchem mrugania (mimo podtrzymywania powiek) i odwracaniu wzroku na bok. Ale po dłuższych zmaganiach i kilku wylanych łzach, w końcu udało mi się je założyć. Mam nadzieję, że taka odmiana Wam się spodoba :) Oczy:  Creamy Eyeshadow Base NAM, GlamGlue GlamShop, paleta Look Up Neon Pink Eveline, kredka żelowa Variete 03 Eveline, na linii wodnej kredka Pastel Tropics 05 Lovely Rzęsy:  tusz Sexy Eyes Eveline na górnej powiece i fioletowy Mini Symphonic Night Mascara Full Lashes marki Hean na dolnej powiece + sztuczne rzęsy Brw

Wieczór z książką 📖 Cykl Kamienie Miami tom1 Emerald

Poza książkami typowa fantasy, od czasu do czasu sięgam również po romanse. Tą książkę całkiem przypadkowo znalazłam w propozycjach na stronie Empik'u. Zachwyciła mnie przepiękna szata graficzna, a opis był całkiem ciekawy. Jednakże do jej kupna przekonał mnie dopiero krótki e-book, dzięki któremu poznałam pierwsze dwa rozdziały. Przepadłam i musiałam ją kupić. Czytałam ją już jakiś czas temu, a ciągle nie podzieliłam się z Wami moimi przemyśleniami. Ale na początek, krótkie wprowadzenie z okładki: "Dziewczyna o oczach jak szmaragdy. Mężczyzna twardy jak diament. Życie Valerii upływa wśród słodyczy. Dosłownie, nie w przenośni - dziewczyna jest cukierniczką, wyjątkowo zdolną, jeżeli wierzyć klientom. Niektórzy mówią też, że Valeria jest równie słodka jak torty, które wychodzą spod jej ręki. O Vincencie można powiedzieć wiele, ale nie to, że jest słodki. Kiedy pojawia się w cukierni, w której pracuje Valeria, dziewczyna odczuwa pewien... niepokój? Strach? A może nawet fascynację

Delia, Eyebrow Expert, Henna pudrowa 4.0 Brązowy

Nie jest to już nowość, ale produkt ciągle jest nietypowy ze względu na swoją innowacyjną formułę, do której nie potrzeba aktywatora. Wystarczy proszek wymieszać z wodą i już! Można nakładać na brwi i cieszyć się efektami przez kilka tygodni. Jak dla mnie bomba! W swoim składzie zawiera naturalne zioła z Indii: chna i basma, które mają sprawiać, aby nasze brwi stały się mocniejsze i bardziej odżywione. Z ciekawostek, ponoć mogą ją stosować również osoby z makijażem permanentnym. Opakowanie i produkt: W zestawie znajdziemy saszetkę z henną, słoiczek szklany do jej przechowywania, kieliszek plastikowy do mieszania produktu z wodą, łyżeczkę do odmierzania produktu oraz aplikator ze spiralką do czesania brwi. Chciałabym pochwalić markę za dodanie do zestawu słoiczka do przechowywania pozostałej henny. Fenomenalny pomysł. Słoiczek jest wykonany z grubego szkła i zamykany czarną plastikową nakrętką. Bardzo dobrze wykonany jakościowo. Jak już miałabym się przyczepić, to tylko do aplikatora, k

Revers Cosmetics, Long Vitalash (Serum do rzęs przyspieszające wzrost)

Dawno nie było recenzji, ale dzisiaj się zmobilizowałam aby coś dla Was napisać. Dzisiaj produkt nietypowy, bo chciałabym napisać kilka słów o serum przyspieszającym wzrost rzęs marki Revers. Normalnie raczej nie sięgam po tego typu produkty, ponieważ trzeba ich używać bardzo ostrożnie. Oko to bardzo newralgiczna część naszego ciała, a kiedy produkt dostanie się przez naszą nieuwagę tam gdzie nie trzeba, może narobić wiele szkód. Wystarczy jedna rzęsa, która wyrośnie nam od wewnętrznej strony powieki i może się to skończyć stanem zapalnym oka. Ale skoro serum było w paczce, postanowiłam je wypróbować. Ostrożnie aplikowałam je zgodnie z zaleceniami producenta przy górnej linii rzęs. Czy zauważyłam jakąś różnicę? Myślę, że moje rzęsy delikatnie się wydłużyły. Jednakże nie stosowałam tego serum długo, bo natarłam sobie oko i dostałam stanu zapalnego. Ostatecznie zaczęłam je używać do brwi i tutaj sprawdził się idealnie. Po 2 miesiącach w miejscu sporego ubytku, wyrosły mi włoski i teraz n

Fresh, Soy Face Cleanser (Sojowy żel do mycia twarzy i demakijażu)

Soy Face Cleanser to sojowy płyn do oczyszczania twarzy i demakijażu. Utrzymuje naturalne pH skóry, głęboko oczyszcza pory już za pierwszym razem oraz usuwa codzienne zanieczyszczenia i makijaż, w tym tusz do rzęs. Niedrażniąca formuła sprawdzi się też w przypadku osób z cerą wrażliwą i jest bezpieczna dla wrażliwych oczu i osób noszących soczewki. Soy Face Cleanser nadaje się do wszystkich rodzajów cery: suchej, tłustej, mieszanej, wrażliwej, przesuszonej. Opakowanie i produkt: Produkt dostępny jest w kilku wersjach objętościowych: 50ml, 150ml, 250ml (wersja limitowana 2022r) oraz 400ml. Pojemności od 50ml do 250ml zamknięte są w plastikowych tubkach. Ja posiadam wersję mini czyli 50ml. Jej zamknięcie typu klik nie zacina i chodzi prawidłowo, spokojnie można je otworzyć nawet mokrymi dłońmi. Żel ma mleczno-żółty kolor i jest półtransparentny. Wygląda jak jakaś zawiesina. Ma nieprzyjemny w moim odczuciu sojowy zapach, co dosyć mocno mnie od niego odrzuca i ciężko mi jest się do niego

Fresh, Floral Recovery Calming Mask (Kojąca maska na noc z witaminą C)

Floral Recovery Calming Mask czyli kojąca maska na noc z witaminą C, która czerpie swoją moc z wyciągów z kwiatów – passiflory, chabra, kwiatu wiśni i piwonii. Działa kojąco i redukuje zaczerwienienie wrażliwej skóry. Maseczka do twarzy na noc delikatnie otula skórę, działając rozświetlająco i wygładzająco dzięki zawartości witaminy C i skwalanu. Maseczka na noc jest dedykowana dla wszystkich rodzajów skóry, nawet tych najbardziej wrażliwych! Koi wrażliwą skórę, redukując widoczne zaczerwienienie, wyrównując koloryt i wygładzając szorstką cerę. Jej efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i jeśli te efekty się utrzymają przez cały czas, to nie ukrywam, że jestem skłonna zaoszczędzić te pieniądze i raz w roku zaszaleć. Moja cera z pewności mi się za to odwdzięczy. Dziękuję za możliwość poznania tak wspaniałego produktu. Opakowanie i produkt: Produkt zamknięty jest w szklanym słoiczku o pojemności aż 100ml. Słoiczek o minimalnej szacie graficznej

Eveline, Look Up Neon Lime Eyeshadow Palette

Swatche były już jakiś czas temu i wykonałam dwa makijaże w całkowicie odmiennych połączeniach kolorystycznych. Zanim wzięłam się za pisanie tej recenzji, poszperałam sobie w internecie i jestem zszokowana niektórymi niepochlebnymi opiniami szczególnie na YT. Dziewczyny, narzekają głównie na trzy cienie neonowe w środkowej linii paletki, a w szczególności na cień niebieski. Ja osobiście jestem zdania, że wszystko zależy od typu powieki jaki posiadamy, jej przygotowania do makijażu oraz od metody nakładania cieni. Ktoś tylko na korektorze osiągnie super efekt, a ktoś inny wręcz odwrotnie. Czasami wystarczy zmienić bazę na inną, użyć innego pędzla lub zamiast blendować cień spróbować go wklepać. W moim odczuciu posiadam bardzo trudną powiekę a to dlatego, że jest ona opadająca i tłusta. Trochę to trwało, ale znalazłam swój własny sposób na nią i teraz każdy makijaż utrzymuje się cały dzień bez większego szwanku. Postaram się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami co do tej paletki.  Opak