Kufer testerki ❤

Kochani, dzisiaj przychodzę do Was z postem makijażowym. Jest to mój drugi makijaż, który można zaliczyć do artystycznych. Makijaż wykonany na konkurs #cynkaxcolovistajesien . Organizatorkami konkursu są @colovista oraz @makeup.by.cynka.official , a do wygrania jest fantastyczna paleta CARNIVAL IV THE ANTIDOTE marki @bperfectcosmetics stworzona przy współpracy z @staceymariemua . Aby wziąć udział w konkursie należy wy6konać makijaż w kolorach palety, która jest bardzo jesienna. Podejrzewam, że nie mam szans na wygranie, tym bardziej że telefon i oświetlenie nie chciało współpracować :( Ale do odważnych świat należy :) Było by miło mieć taką paletkę w swoich zbiorach :) Oczy: paletka Purple Fantasy, korektor Take Me 02 @vollare.cosmetics , paleta Foxy Lady @mexmocosmetics , @andziathere , Kogel Mogel paletka Ciepła @glamshop_pl , @digitalgirl13 , kredka Pastel Tropics 02 i 06 @lovelykosmetyki , @wolosewicz_magda Rzęsy: tusz Extension Volume Long & Curl Mascara @evelinecosmetics

Hej, Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z moją aktualną stylizacją paznokci, która jak widać jest iście jesienna. Poczułam już ten vibe i postanowiłam postawić na jesienne kolory i wzory. Z reguły moje stylizacje są mnie kolorowe i skomplikowane, bo lubię prostotę, ale zachciało mi się jakiejś odmiany i postanowiłam wyjść poza moją strefę komfortu, a efektem tego jest zdobienie na bogato. Do wykonania tej stylizacji użyłam produktów NeoNail, a także chińskiskich prodktów w tym NailWind. I tak na palcu serdecznym i środkowym mamy lakier NeoNail z kolekcji Candy Girl w fioletowym kolorze  Heather Valley . Na serdecznym mamy naklejkę wodną z kwiecisto-zwierzęcym printem. Natomiast na środkowym palcu mamy artystyczny nieład, który jest połączeniem lakierów NailWind ( 8035,8002 ) z fragmentami złotej folii przyklejonej na warstwę dyspersyjną. Gdzieniegdzie dodałam kapkę mojego ukochanego NeoNail Gravity z kolekcji Star Glow . Pozostałe paznokcie pomalowane są pomarańczowym lakierem marki Na

Pomimo słonecznej pogody i nawet wysokich temperatur w ciągu dnia lato dobiega końca, a w powietrzu czuć już jesień. Wieczory i noce staja się już zimne, a o porankach to nawet nie wspominam. Trzeba było schować cienki kocyk pod którym spała Felicja latem i wyciągnąć kołderkę. Jednakże okazało się, że jej stara kołderka ledwo ją okrywa i trzeba było kupić nową. Nowa kołdra jest już zdecydowanie większa bo 140x200cm, czyli taka typowo dla nastolatków, bym powiedziała. Ale niestety nie ma nic pośredniego. Poduszkę uszyłam sama, bo doszłam do wniosku, że taniej mnie wyniesie kupno bawełny (bo wypełnienie posiadałam), niż danie drugie tyle za samą poduszkę. Kołderka 4 Pory Roku składa się z dwóch kołder spinanych napami na krawędziach. Można je używać osobno lub po spięciu otrzymać grubszą kołdrę zimową. Po spięciu ich razem, pomiędzy kołdrami powstaje komora powietrzna, która zapewnia dodatkową termoizolacje. Super są te kołdry. My też taką kupiliśmy rok albo dwa lata temu. Aktualnie na

Tym razem coś z pielęgnacji, a do tego jest to pielęgnacja od Eveline , której dawno w moim kufrze nie było. Jest to jeden z kremów z linii kosmetycznej Beauty Food-Rituals Bio Vegan . Dzisiaj omawiany krem to aktywnie matujący krem do twarzy dedykowany cerze mieszanej i tłustej. Jego zadaniem jest przywrócenie równowagi skóry, regulacja wydzielania sebum, redukcja niedoskonałości. Dodatkowo zwęża pory, zapobiega błyszczeniu i rewitalizuje. Jest to tzw. krem "miejski", który chroni naszą skórę przed wolnymi rodnikami, zanieczyszczeniami i smogiem. Uważam, że jest to całkiem ciekawa propozycja wśród kremów godna polecenia i warta Waszej uwagi, tym bardziej że nie zauważyłam żeby podczas jego używania z moją cerą mieszano działo się coś niepokojącego. Owszem miałam ostatnio problem z kilkoma niedoskonałościami, jednakże jest to efekt użycia maseczki Black Sugar Detox , którą ostatnio testowałam. Opakowanie i produkt:  Krem zamknięty jest w szklanym, dosyć ciężkim słoiczku o poj

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją produktu, który już kiedyś recenzowałam, a było to na początku mojej przygody z testowaniem. I jest to eyeliner Wonder Swipe od Rimmel. Moje pierwsze Woder Swipe'y dostałam w ramach testu od Wizażu a były to kolory (04 - So Savage, 07 Crave Me, 15 - Locked'n'Loaded). W dalszym ciągu podtrzymuję moją opinię, że jako eyeliner nadają się jak najbardziej, ale jako cień szkoda produktu. Jeśli jesteście ciekawi co dokładnie mam przez to na myśli to zapraszam do zapoznania się z pierwszą recenzją .  Wcześniej również miałam Wonder Swipe w kolorze niebieskim - 07 Crave Me - jednak był to kolor o wiele jaśniejszy i mniej żywy. Dzisiaj zaś przychodzę do Was z eyelinerem w przepięknym kobaltowym kolorem, który odmieni Wasz tradycyjny makijaż dzienny, a chodzi tutaj o kolor 010 - Cool AF. Oczywiście zdjęcie nie oddaje jego koloru. Ten kolor ma bazę w odcieniu przybrudzonego granatowego, jednakże to zawarte w nim brokatowe drobinki mieniące się kobal

Hejka Kochani! Dzisiaj post dla kawoszów. Dawno nie było nic o kawie i kapsułkach do kawy, więc dzisiaj nadszedł ten czas. Część z Was może pamięta, że po długiej przerwie, zakupiliśmy ostatnio w sklepie Tassimo sporo ich kapsułek, w tym dużo nowych, których jeszcze nie próbowaliśmy. Po miesiącu ich testowania przyszła pora żeby cos o nich napisać.  Na pierwszy ogień idą kapsułki Jacobs Café Crema . Jak widać na zdjęciu jest to kawa jednokapsułkowa,  więc sami decydujemy czy potrzebujemy mleka czy też nie. Ma ona bardzo wyrazisty i w moim odczuciu bardzo mocny smak, nawet z mlekiem.  Oczywiście my wzięliśmy większą wersję czyli XL, której wychodzi ok. 215ml. Ilość ta spokojnie zmieściła mi się do filiżanki, ale jeśli filiżanka jest mniejsza to możecie mieć mały problem. Wszystko zależy od pojemności waszej filiżanki. Zazwyczaj pijam ją z mlekiem, bo tak smakuje mi najbardziej, ale tutaj wyjątkowo w wersji klasycznej, bo nie było już miejsca na mleko 😆 Jak widać na zdjęciu podczas robi

Kochani w jednym z konkursów wygrałam szczotkę do mycia twarzy. Ponieważ ja swoja sztukę mam już od dawna, postanowiłam ja przeznaczyć na rozdanie wraz z kilkoma kosmetykami, którymi nie jestem zainteresowana. Wśród nich znajdziecie też mini wodę toaletową idealną do torebki. Mam nadzieję, że ten niewielki zestaw kosmetyczny przypadnie Wam do gustu ❤️ Co trzeba zrobić: 1. Być obserwatorem profilu @kufertesterki na Instagramie 2. Polubić post konkursowy 3. W komentarzu napisać: „Jakie kolory kojarzą Ci się z jesienią i dlaczego?” 4. Zaprosić do udziału trzy osoby 5. Udostępnić na swoim Instastories info o rozdaniu i mnie oznaczyć. 6. Mile widziane okazanie miłości poprzednim zdjęciom. Regulamin: Konkurs jest organizowany przez‪ @kufertesterki. Trwa ‪‪od 17 do 30 września 2021r (do godz. 24.00). Aby wziąć w nim udział należy wykonać zadania podane w powyższych punktach. Na jedną osobę przypada jedno zgłoszenie. Wykonanie zadań konkursowych i zostawienie komentarza pod postem na profilu

Po bardzo długim czasie przyszło mi napisać w końcu post o foliach transferowych z Ali. Kupiłam je prawie rok temu w sklepie BeautyLadyNailArt Store , wraz z żelem transferowym do folii oraz z dwoma Spider żelami. Za całość zapłaciłam 36,06zł, więc bardzo mało.  W ramach tej kwoty przyszły mi dwa zestawy fantastycznych folii, które miały mieć 1m długości. Ostatecznie okazało się, że nie doczytałam bo przy jednym zestawie było napisane, że długość folii to 10cm - stąd była różnica cenie. I tak za zestaw w pudełku, gdzie mamy 10 pięknych folii o zwierzęcych paternach i długości 1m, zapłaciłam 9,64zł. Zaś za drugi zestaw z artystycznymi wzorami, o długości tylko 10cm, zapłaciłam 6,98zł. Dość długo przeleżały one w szafie, aż doszłam do wniosku, że trzeba je w końcu wypróbować. Wybór miałam całkiem spory, i wykorzystałam je przy kilku stylizacjach, co było widać na profilu. Ogólnie nie są one takiej najgorszej jakości. całkiem dobrze się przylepiają, jednakże, możecie mieć problem jeśli ch

Zawsze kiedy robię makijaż na Instagrama, siłą rzeczy muszę zrobić jego zdjęcia. A Felicja wręcz nie może się doczekać, żeby zrobić sobie małą sesję ze mną lub też beze mnie :D Bo i tak bywało! Uwielbia robić zdjęcia i nagrywać filmiki tabletem, udając przy tym że mówi do swoich widzów. Tańczy i śpiewa, pełen wypas 😆 Nie wiem czy to niejako mój wpływ czy też przyczyna leży w tym, że ogląda Zaczarowany Świat Sary na YT. Być może jedno i drugie. Zabawnie się to ogląda tak z perspektywy osoby dorosłej. Ale bójcie się i drżyjcie, bo za 10lat możecie mieć na YT lub Instagramie niezłą konkurencję - oczywiście jeśli jeszcze będą istnieć.   Aktualnie dopadła nas choroba. Zaczęło się od Felicji, ale mnie też już w gardle drapie i mam lekką chrypkę. Póki co dajemy jakoś radę. Mam nadzieję że szybko przejdzie. Felicja w wersji artystyczny nieład na głowie i jej mama przesyłają buziaki 😚 Miłego dnia! #mojewszystko #instamama #instadziecko #mamaidziecko #instacorka #instacórka #mojskarb 

Jak zapewne zauważyliście ostatnio do zdjęć paletek zaczęłam robić również zdjęcia swatchy. Staram się ciągle rozwijać, a jak wiadomo często cienie w palecie nie oddają ich piękna w rzeczywistości. Dzięki ankiecie na story dowiedziałam się, że chcielibyście abym również dodała swatche glamowych paletek, więc dzisiaj post ze swatchami cieni paletki "Ciepła" @glamshop. Recenzja paletki była jakoś w lipcu, ale jeśli jeszcze jej nie widzieliście to zachęcam do zapoznania się z nią pod linkiem . Formuły i kolorystyka: Cienie o formulacji Ultra Matów : najjaśniejszy Bufetowy w kolorze brudnego różu, brzoskwiniowo-pomarańczowy Apetyczny , brązowy Anonim oraz fioletowy Mocny Fiolet . Cienie Perły : powalająco błyszczący Lodowy o białej bazie opalizującej na jaśniutki piękny róż. Ten cień jest płatkowy i mięciutki jak puszek. Tego rodzaju cienie najlepiej jest najpierw rozetrzeć na grzbiecie dłoni i dopiero później nakładać na powiekę, ponieważ docelowy cień otrzymujemy po roztarc

Mogę się założyć, że większość z Was pamięta Sagę Zmierzchu autorstwa Stephenie Meyer i pewnie nawet nie będę w stanie zliczyć ilu z Was ją czytało. Książka Życie i Śmierć powstała z okazji 10. rocznicy wydania pierwszego tomu sagi czyli "Zmierzchu". Ponieważ wielu czytelników krytykowało postać Belli, jako panienkę, która boi się własnego cienia i wiecznie pakuje się w niebezpieczne sytuacje, autorka postanowiła pokazać swoim fanom świat, w którym płcie zostały odwrócone. I tak to wampirka Edythe ciągle ratuje z opałów bardzo niezdarnego chłopaka o imieniu Beau. Taka skrócona wersja całej historii, kiedy to do przemiany w wampira dochodzi już w szkole tańca, była całkiem ciekawa i wprowadza do całej serii trochę powiewu świeżości, jednak osobiście i tak uważam, że pierwsza wersja historii była o niebo lepsza :) "Od dnia, w którym Beaufort Swan przeprowadza się do miasteczka Forks i spotyka tajemniczą Edythe Cullen, jego życie przybiera niesamowity obrót. Chłopak nie pot

Kochani, dawno nie było postu biżuteryjnego, więc Voilà. Fajny projekt, który było widać na jednym z paznokciowych zdjęć. Wykonana została ponad 5 lat temu na podstawie projektu Gianny Zimmerman. Wykonana z biconów 4mm z czeskiego kryształu i koralików Toho o15 - to dopiero maleństwa! Zainspirowana wykończeniami koralikowych sznurów, jakie widziałam u Weroniki Kaczor , zastosowałam je również w tym projekcie co dało jej nieco bardziej unikalny wygląd. Wykończenia zrobione co prawda nieco inną metodą niż te Weroniki, ale prezentują się równie godnie - tak przynajmniej mi się wydaje. Pierwsza była zrobiona bransoletka w brzoskwiniowym kolorze, potem powstała wersja czarna oraz kolczyki łączące obie bransoletki w jedną spójną całość. Można je nosić osobno, bądź dwie na raz :) #bransoletka #bracelet #beading #gianna zimmerman  #rekodzielo #rękodzieło #bizuteriarecznierobiona #biżuteriaręcznierobiona #handmadejewelry #diyjewelry #handmade #artystycznystyl #biżuteria #bizuteria #jewelry #kor

Dzisiaj przychodzę do Was z pięciodniową już stylizacją paznokci, więc widać już odrost. Wcześniej miałam prawie identyczną,  niestety nie zrobiłam zdjęcia. Aktualnie zrobiłam sobie przerwę od folii transferowej, bo i tak nie mogę nią uzyskać efektu takiego jaki chcę. Możliwe, że wina leży w samych foliach i ich jakości, jednak osobiście uważam, że folie są super tylko do nakładania punktowego, a nie na cały paznokieć. Tak więc dzisiaj na palcu serdeczny gości naklejka wodna z Aliexpres , którą nakleiłam na bazowy lakier NeoNail w kolorze "Think Happy". Na palcu środkowym również mamy lakier "Think Happy" w towarzystwie brokatowego "Emerald Falls" z kolekcji Illuminate . Resztę paznokci pomalowałam lakierem w ciemno fuksjowym kolorze "Feel Gorgeous" oraz brokatowym "Ruby Shine", który również należy do kolekcji Kasi Sokołowskiej. Dla jasności "Think Happy" oraz "Feel Gorgeous" to lakiery z kolekcji jesiennej 2020 zat

Jakiś tydzień temu w pokoju Feli zagościł motyw lasu. Tak naprawdę dopiero teraz do mnie dotarło, że jest to motyw typowo jesienny, o czym świadczą opadające już liście. U nas za oknem ciągle lato, jednak wieczorami i porankami już czuć nadchodzącą jesień w powietrzu. Mój mąż się ze mnie śmieje, ale ja już pomału nastrajam się na jesień, kiedy to wieczorem zaczynają mi marznąć stopy i kończy się na tym, że dogrzewam się cienkim kocykiem i ciepłą herbatką 😆 No ale dosyć o tym... Wracając do poszewek, jest to czwarta i ostatnia póki co wersja kolorystyczna. W najbliższym czasie nie planuję następnych, ale kto wie... Może coś świątecznego się jeszcze uszyje, żeby było nastrojowo... Czas pokaże 😂 Oczywiście ta piękna bawełna z leśnym motywem i minky w kolorze beżu standardowo zakupione były w sklepie @fashioncolors. Może jakaś zniżka by się przydała 😂 Projekt pufki na chwilę obecną jest zaczęty, ale nie skończony. Mam już wnętrze pufy, czyli taką jakby wyciąganą poszewkę, która napełnio

Hejka Kochani, produkt ten kupiłam już jakiś czas temu bo z końcem czerwca, ale powiem Wam, że mam mieszane uczucia. Są to moje pierwsze cienie do brwi. I albo ja nie mam umiejętności albo jakość tych cieni jest nie taka... Sama nie wiem. Próbowałam jej używać i na sucho i na mokro, spryskując pędzel mgiełką Golden Rose. Oczywiście intensywność na mokro była lepsza, Wypełnienie brwi cienie całkiem spoko, ale z wyrysowaniem pojedynczych włosków już było gorzej. Paletka ma fantastyczne chłodne kolory, jednakże na tym zalety się kończą. Ale oczywiście szkoda ją wyrzucić, tym bardziej że ma fajne brązy. W ostatnim tygodniu zastanawiałam się co z nią zrobić i postanowiłam ją wypróbować w makijażu dziennym. Tutaj spełnia swoją funkcję fenomenalnie. Cienie fajnie się blendują, są trwałe, w ogóle nie zbierają się w załamaniu powieki, czego kompletnie się nie spodziewałam. I zaznaczam, że nawet bez Nyxa na oku. Fenomenalnie trzymały mi się na bazie z Nam, którą aktualnie testuję. Wystarczyło ty