Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2023

Eveline, Variete, Gel Eyeliner Pencil (Żelowe kredki do oczu 07,09) - swatche

Kochani, dzisiaj przychodzę do Was ze swachami dwóch kolorów kredek jakie marka Eveline wprowadziła w okresie letnim. Dla przypomnienia ja posiadam kolory 07 - Lavender oraz 09 - Pink. Uwielbiam robić sobie nimi kolorowe kreski, a różową często również maluję sobie linię wodną.  Na ręce prezentuje się piękna bransoletka melanżowa w kolorystyce lawendowej. Zrobiłam ją własnoręcznie. A jeśli podoba Ci się taka biżuteria zapraszam na mój blog rękodzielniczy . #eveline #evelinecosmetics #variete #geleyeliner #geleyelinerpencil #kredkażelowa #kredkazelowa #kredkadooczu #kredkawodoodporna #waterproofeyeliner #kamienienaturalne #naturalstones #kwarcrozowy #kwarcróżowy #rosequartz #ametyst #amethyst #ametryn #recenzja #review 

Twój Cel To, B Complex D3 8000

Kochani, dzisiaj post tak trochę z innej tematyki a mianowicie suplementacja. Ja witaminą D suplementuję się raczej regularnie, czasami wprowadzam też inne witaminy. Nie wiem czy kiedykolwiek wspominałam, ale już wiele lat w moim życiu towarzyszy mi taka przypadłość o pięknej nazwie Hashimoto. Nie wiem czy wiecie, ale przy problemach z tarczycą witamina B1 i B12 są dość istotne. Witamina B1 reguluje czynność tarczycy wpływając na syntezę hormonów tarczycy. Z kolei niedobór witaminy B12 może dotyczyć aż 40% osób cierpiących na niedoczynność tarczycy i chorobę Hashimoto. Dlatego właśnie kiedy tylko dostałam maila od marki TwójCelTo , że wprowadzają do swojej oferty nowy produkt jakim jest kompleks witamin B, nie mogłam przejść koło niego obojętnie.  Witaminy z grupy B wpływają na prawidłowe funkcjonowanie mózgu i całego układu nerwowego. Pomagają zachować bystrość umysłu i podtrzymują procesy zapamiętywania. Są kofaktorami enzymów biorących udział w wielu reakcjach metabolicz

Eveline, Variete, Gel Eyeliner Pencil (Żelowe kredki do oczu 07,09)

Kochani, dzisiaj szybki post. Nie będę Was zanudzać całą recenzją, bo była ona już przy pierwszych kredkach  w kolorach 01-06. Jeśli jesteś ciekawy pełnej recenzji tych kredek to zachęcam do kliknięcia w link. Kredki okazały się być totalnym hitem! Nie trzeba było długo czekać na kolejne kolory. Jakoś latem marka wprowadziła do oferty trzy nowe: 07 - Lavender, 08 - White i 09 - Pink. Ja osobiście białej kredki używam raczej sporadycznie, więc jej nie kupowałam. Ale niestety nie mogłam być obojętna wobec tak pięknych kolorów jak lawendowy i różowy. Oczywiście podczas zakupów na eZebra musiałam je wrzucić do koszyka, kiedy były na promocji. Kolory są cudne. O ile lawendową trochę słabo widać na linii wodnej - przynajmniej u mnie, o tyle ta różowa wygląda fantastycznie! Wydaje mi się, że aby lawendowa pięknie się wybiła na linii wodnej musi mieć na powiece dość ciemny, kontrastowy cień, który podbije jej kolor. Uwielbiam je nakładać zarówno na linię wodną, jak i robię nimi kreski na powie

L’Oréal Paris, Telescopic Classic Gold Mascara (Tusz do rzęs)

Dzisiaj przychodzę do Was z tuszem Telescopic. Dostałam go do testów dzięki uprzejmości @wizaz.pl. Do testów dostałam dwa tusze Telescopic, oba fajnie rozdzielają i podkręcają rzęsy. Jakiś czas temu recenzowałam tusz w wersji Lift Extra Black, którego szczoteczka nie bardzo przypadła mi do gustu. Z tuszem Classic Gold pracuje się o wiele łatwiej. Jest mniejsze ryzyko upaćkania się tuszem, a do tego samo tuszowanie jest o wiele precyzyjniejsze. Jakbym miała wybierać pomiędzy tymi tuszami to mój wybór zdecydowanie by padł właśnie na wersję Gold. Opakowanie i produkt: Opakowanie tej maskary dosyć mocno kojarzy mi się z jakimś nabojem. Nie wiem dlaczego ale tak jest. Jest plastikowe i minimalistyczne a minimalizm bardzo lubię. Szczoteczka jest silikonowa, o bardzo króciutkich wypustkach. Jest bardzo precyzyjna. Dotrzemy nią nawet do najmniejszych rzęs. Produkt ma zapach typowy dla tuszów, który raczej nie przeszkadza w samej aplikacji. Aplikacja i działanie: Bardzo dobry i bardzo precy

Garnier, Botanic Therapy, Oat Delicacy Szampon i odżywka

Kochani, dzisiaj trochę zaległości. Szampon i odżywka Oat Delicacy to zestaw dedykowany delikatnym włosom i skórze głowy, który dostałam z Klubu Garnier. Bardzo fajny zestaw o hipoalergicznej formule wzbogaconej w krem ryżowy i organiczne mleko owsiane. Cudnie pachnie i nawilża włosy, dzięki czemu nadaje im blasku i miękkości. Opakowanie i produkt: Szampon zamknięty w sporej (400ml), poręcznej butelce, która dobrze leży w dłoni. Odżywka zaś ma mniejsze czyli 200ml, ale o nieco innym kształcie. Butelkę szamponu można postawić zarówno otwarciem do góry, jak i do dołu, dzięki czemu końcówka produktu może sobie spłynąć na sam dół i jest gotowa do użycia. Butelka z odżywką jest tak wyprofilowana, że może stać tylko do gó,ry nogami. Zamknięcia obu produktów są przemyślane, łatwo się je otwiera nawet mokrymi rękami, nic się nie zacina i nie blokuje. Odżywka jest gęsta, w białym kolorze i ma bardzo przyjemny, słodkawy zapach. Szampon ma również gęstą, ale bardziej kremową konsystencję oraz ten

Wieczór z książką 📖 Wasilij Machanienko - Świat Przeistoczonych Tom 1: Bez prawa do błędu

Dzisiaj przychodzę do Was z książką, której się odrobinę bałam, ponieważ świat potworów i zombi to nie do końca moje gusta, ale ta książka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Przeczytałam ją w mgnieniu oka. Książka miała swoją premierę 12.07.2023r na łamach wydawnictwa @insignis_media.Autor Wasilij Machanienko to zapalony gracz i wielki fan „World of Warcraft” powraca z nową serią Świat Przeistoczonych. Jest to pierwszy z trzech tomów, zatytułowany Bez prawa do błędu . O co w niej chodzi? Już tłumaczę. Świat Przeistoczonych to gra, która zawróciła ludziom w głowach. Niezwykła grafika, która mogła śmigać nawet na najprostszych telefonach. Intuicyjny interfejs ułatwiający grę smartfonowym laikom. Intensywna kampania reklamowa obecna w każdym telewizorze, smartfonie i tablecie. Oczywiście Mark Dervine nie był wcale lepszy. Osierocony kilka lat wcześniej przez rodziców student, który nagle musi nauczyć się jak połączyć szkołę z pracą, aby był w stanie zaopiekować się młodszą siostrą. Gr

Aktualna stylizacja - jesień/Halloween

Dzisiaj luźniejsze zdjęcie dla pochwalenia się moją nową stylizacją i pokazania Wam jednego z modeli bransoletek melanżowych w akcji.  Zdjęcie stylizacji dodaję z małym opóźnieniem, bo robiłam ją jeszcze w październiku. Już tak mam, że w październiku moja stylizacja jest w kolorystyce czarno-pomarańczowej z uwagi na Halloween, więc w tym roku nie mogło być inaczej. Stylizację jak zawsze wykonała na moich paznokciach @smykajkarolina, zaś podpatrzyłam ją na profilu @boho.paulina. Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba taka stylizacja! Dajcie też znać co myślicie o bransoletce. Jestem ciekawa Waszych opinii! #paznokcieżelowe #manicureżelowy #stylizacja #manicure #hybryda #jesiennepaznokcie #autumnnails #halloween #halloweennails #nailsideas #newmanicure #nowymanicure #nowepaznokcie   #bransoletka #bracelet #sznurkoralikowy #rękodzieło #biżuteriaręcznierobiona #diyjewelry #handmade #artystycznystyl #biżuteria #jewelry #koralikitoho #toho

Douglas Collection, Skin Augmenting Hydra Powder (Puder sypki z efektem chłodzącym)

Kochani, ostatnio w moje łapki wpadły dwa produkty z serii Douglas Collection. Pierwszym z nich jest sypki puder z efektem chłodzącym. Podobny puder miałam okazję testować w tamtym roku dzięki uprzejmości marki Eveline. Był to puder Variete Hydra Loose Powder . Oba pudry są bardzo do siebie podobne czy to jeśli chodzi o opakowanie, czy to o sam efekt chłodzenia. Opakowanie i produkt: Opakowanie jak i sam produkt są bardzo innowacyjne, ale też odrobinę podobne do tego od Variete. Puder jest bardzo drobno zmielony. Ma jasno beżowy kolor i  obłędnie pachnie tak jakby trochę waniliowo. Jego zapach jest bardzo intensywny, co może przeszkadzać niektórym osobom w aplikacji. Ja lubię perfumowane kosmetyki, więc mi jego zapach nie przeszkadza, a nawet cieszy. Pudełko ma spore rozmiary i zawiera aż 8,5g samego produktu. Mieści w sobie specjalne dodatkowe wieczko, które dba o to aby produkt nie stracił swoich właściwości chłodzących. Jest to też dodatkowe zabezpieczenie dla tych, którzy nie lubią

Wygrana Paczka Jesienna marki Revers

Jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie jesiennym jaki zorganizowała marka Revers na swoim profilu IG. Odpowiedziałam na pytanie i znalazłam się wśród szczęśliwców obdarowanych paczkami. Paczka przyszła już jakiś czas temu, ale dopiero wczoraj zrobiłam zdjęcie. Niestety dzień jest już zdecydowanie za krótki, więc zdjęcia mogę robić tylko w pierwszej połowie dnia. Paczka wypełniona została bestsellerami marki Revers, a wśród nich znalazły się: Dyfuzor zapachowy Pure Essence o zapachu Coffee - marka idealnie wstrzeliła się w moje gusta zapachowe jeśli chodzi o tego typu odświeżacze. Kawa to nieodzowny element mojej codziennej rutyny. Uwielbiam jej zapach pod każdą postacią :D Dragon's Blood Odżywczo-wygładzające Serum do twarzy -  ujędrnia skórę twarzy i sprawia, że cera staje się promienna i elastyczna. Żywica z drzewa Sangre de Drago, potocznie nazywana smoczą krwią, jest cennym antyoksydantem chroniącym przed szkodliwymi dla skóry czynnikami zewnętrznymi i wolnymi rodnikami.