Dzisiejsza książka to idealna lektura na lato, opowiadająca o zaręczonej kobiecie, która po czternastu latach od ostatniego spotkania, staje twarzą w twarz ze swoją pierwszą miłością. Spędzała z nim każde wakacje od piątego do siedemnastego roku życia – do momentu, gdy złamał jej serce, podając w wątpliwość wszystko, co dotychczas wyobrażała sobie na temat ich miłosnej historii i samej siebie. Teraz życie Sam jest na właściwej drodze. Ma idealnego narzeczonego – lekarza Jacka (jego sztywna rutyna naprawdę jej odpowiada), świetną pracę w Nowym Jorku (pod warunkiem że nie zostanie zwolniona) i właśnie zamierza odwiedzić okolice swojego rodzinnego letniego domu na Long Island, gdzie ma odbyć się jej ślub. Wszystko powinno pójść zgodnie z planem, ale kiedy Sam przyjeżdża na miejsce, czuje, że coś tu nie gra. Jest tam Wyatt. Jej Wyatt. Ale przecież trzydziestoletnia zaręczona kobieta nie powinna wpadać w panikę przy chłopaku, który złamał jej serce, gdy miała szesnaście lat. Prawda?