Przejdź do głównej zawartości

Isana, Rasierschaum Sensitiv (Pianka do golenia dla skóry wrażliwej z aloesem)

Tą piankę zakupiłam podczas zakupów w Rossmanie. Początkowo planowałam kupić piankę, której używałam wcześniej czyli „Blueberry Sensation”, ale gdy się okazało, że jej nie ma padło na tą z aloesem. W końcu wypróbować nie zaszkodzi :) Jak się okazało jest tak samo dobra jak jej jagodowy odpowiednik.

Zapewnienia producenta:

„Pianka do golenia ISANA Sensitiv została specjalnie dostosowana do golenia na mokro. Przyjazna formuła do pielęgnacji skóry z nawilżającymi składnikami aktywnymi, takimi jak aloes nadaje skórze podczas golenia odpowiednią gładkość i elastyczność. Dostarcza odpowiednich składników pielęgnacyjnych i nawilża delikatną skórę nóg, pach i okolic bikini.

Opakowanie i produkt:

Opakowanie takie samo jak w Blueberry Sensation , tylko z inną szata graficzną. Jest łatwa w obsłudze i nie potrzeba wkładać dużo siły w wydobycie produktu z opakowania.
Sama pianka ma biały kolor i dosyć przyjemnie pachnie, chociaż nie tak jak wersja jagodowa. Jakoś szczególnie mi on nie przeszkadzał. Poza zapachem, cała reszta wygląda identycznie jak w przypadku wersji jagodowej.

Aplikacja i działanie:

Produkt ma gęstą konsystencję i łatwo się aplikuje na skórę. Ma dobrą przyczepność, dzięki czemu nie spływa z nóg. Z pewnością ułatwiała mi golenie. Nie podrażniła i nie uczulała mojej skóry. Nie żebym miała jakąś wrażliwą. Nie zauważyłam również, żeby wysuszała skórę, ale z drugiej strony też jej jakoś szczególnie nie nawilża, jak już to delikatnie. Jedyny chyba minus jest taki, że nie zauważyłam żeby ta pianka zmiękczała włoski. Jednak nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie, bo używanie jej sprawia, że proces golenia jest przyjemniejszy :)

Oczywiście dodatkowymi plusami jest jej dostępność i cena :)

#rossmannpl #isana #rasierschaumsensitiv #piankadogolenia #shavingfoam #shavingcream #skórawrażliwa #skorawrazliwa #sensitiveskin #aloes #aloe #depilacja #epilation #golenienóg #golenienog #shavinglegs #gładkienogi #smoothlegs #recenzja #review

Komentarze