Przejdź do głównej zawartości

GlamShop, GlamKalendarz 2021 z cieniami cz. 4

Witam Was Kochani po dłuższej przerwie. Wstrzymywałam się z postem dość długo, bo liczyłam na to że zmotywuję się w końcu do zrobienia makijażu, ale ostatnio ciągle mi coś w tym przeszkadza. Rozkład tego mieszkania trochę przeszkadza w wykorzystaniu światła dziennego w 100%, zaś przy świetle sztucznym musiałabym chyba posiadać lepszą lampę... Ciągle nie mam przejściówki pozwalającej zamontować aparat razem z lampą pierścieniową, więc tym bardziej odpada... Trochę mnie to demotywuje... Ale obiecuję, że w końcu wezmę się i za tą część. Ponieważ nie chcę dłużej zwlekać z wstawieniem postu, postanowiłam wrócić do mojego jakże kochanego bałaganu i wstawiać posty bez wcześniej zaplanowanego rozkładu.

Dzisiaj wracam więc do ostatniej już prezentacji cieni z Kalendarza Adwentowego 2021 marki GlamShop. Przedstawia ono sześć cieni, które otworzyłam w dniach 19-24 grudnia. I tak, zdjęcie jest ciągle w klimacie świątecznym, bo przez te nieplanowane zastoje wszystko jakoś tak wzięło w łeb, a to bez sensu robić nowe. Są tutaj dwa cienie których formulacja nie była opisana na naklejce, a Hania też nie wspominała o ich formulacji na jej stories, stąd też będą to tylko moje przypuszczenia.

Fiołkowe Pole - Ultra Perła - pod palcem identyczny jak w przypadku cienia Mokry Róż, jest to płatkowa i grubo zmielona perła w delikatnym kolorze lawendowym z drobiną w tonacji chłodnego różu, fioletu i srebra. Dosyć ciężko pracuje mi się z tego typu formulacją, więc nie jest to mój ulubieniec, chociaż jest bardzo piękny!

Jednoskładnikowy - brak informacji - W moim odczuciu jest to cień welurowy o ciepłej brązowej ale mało intensywnej bazie. Posiada drobinę która w świetle dziennym mieni się na niebiesko, zaś w sztucznym widoczna jest przewaga drobin w odcieniu srebra i chłodnej jasnej zieleni. Bardzo niepozorny i mało oczywisty.

Makówka - Cień Matowy - jest to chyba jedyny kolor w tej palecie, którego nie nazwałabym stonowanym. Owszem odcień tej czerwieni wpada w chłodniejsze tony, ale chyba nie należy on do najbardziej użytkowych cieni. Raczej jest to kategoria bardziej okolicznościowa. Jest to typ czerwieni, która w świetle sztucznym wypada bardziej malinowo. Malinowa czerwień, tak to będzie właśnie taki klimat.

Eden - brak informacji - Duo Chrome o fioletowo-różowej bazie którą można śmiało nazwać Veri Peri czyli tak samo jak kolor roku 2022. Kolor ten opalizuje na zielono - niebieski kolor w zależności od oświetlenia.

Keksiarz - Cień matowy - to najciemniejszy matowy brąz w całej palecie. Bardzo go lubię ponieważ ma tonację chłodną, a takie właśnie brązy lubię. Idealny do zewnętrznego kącika, lub do nałożenia w postaci kreski przy linii rzęs.

Luksusowy Welur - Ultra Perła - Na moje ciągle nie wprawione oko wygląda mi to na formułę Cienia Welurowego. Jest to bardzo piękny i bezproblemowy cień o dość nietypowe bazie w kolorze ciemno łososiowym przełamanym czerwienią. Posiada cudownie mieniącą się na srebrno, różowo oraz pomarańczowo drobinę, widoczną tak na prawdę dopiero w świetle sztucznym. Kolejny mało oczywisty cień, który potrafi zaskoczyć swoim blaskiem.

#glamshop #kalendarzadwentowy #kalendarz2021 #kalendarzcienie #cieniedopowiek #paletamagnetyczna #glamcienie #glamshadows #glambrush #paletaglamshop #paletacieni #shadowpalette #multipastele #duochrome #maty #ultraperły  #fiołkowepole #jednoskładnikowy #makówka #eden #keksiarz #luksusowywelur #violetfield #onecomponent #poppyhead #fruitcake #luxuryvelour

Komentarze