Przejdź do głównej zawartości

Eveline, Variete, Hydra Loose Powder (Puder sypki z efektem chłodzącym)

Ostatnio musiałam trochę nadrobić książkowe zaległości, więc nie było mnie tutaj zbyt dużo. Czytałam super książkę, o której niedługo napiszę kilka słów. Ale póki co przychodzę do Was z recenzją pudru Variete z efektem chłodzącym. Bardzo długo zwlekałam z jego recenzją, bo niestety w moim przypadku nie sprawdza się on aż tak dobrze. Wiele osób się nim zachwyca i z jednej strony wcale im się nie dziwię, bo puder ten faktycznie chłodzi. Jest to śmieszne uczucie, które określiłabym jako dotyk czegoś chłodnego i mokrego. Niby suchy puder, ale ma się wrażenie jakby był mokry. Wrażenia podczas aplikacji są bardzo przyjemne, do tego widoczny jest efekt natychmiastowego zmatowienia i wygładzenia cery. Jednakże jeśli chodzi o utrwalenie makijażu to przy cerze mieszanej niestety nie jest ono wystarczające. Jak już polecałabym bym go cerom suchy i mogę się założyć, że tutaj sprawdziłby się on idealnie. Jednakże jest jeszcze jedno "ale". Puder zdecydowanie jest żółty co u bladolicych osób takich jak ja jest widoczne. Nakładanie dołączonym puszkiem odpada całkowicie, bo widać miejscami żółte plamy na podkładzie. Aplikacja pędzlem wypada lepiej, ale tutaj efekt zmatowienia i chłodzenia jest zdecydowanie mniejszy. Także coś za coś.

Opakowanie i produkt:

Opakowanie jak i sam produkt są bardzo innowacyjne. Puder jest bardzo drobno zmielony. Ma żółto-waniliowy kolor i  obłędnie pachnie olejkiem migdałowym. Jego zapach jest bardzo intensywny, co może przeszkadzać wielu osobom. Ja lubię perfumowane kosmetyki, więc mi jego zapach nie przeszkadza. Pudełko mimo sporych rozmiarów ma gramaturę tylko 5g. Mieści w sobie specjalne dodatkowe wieczko, które dba o to aby produkt nie stracił swoich właściwości chłodzących oraz puszek, który możemy w nim schować. Jak możecie zauważyć po zdjęciach opakowanie posiada dodatkową, dość elastyczną siateczkę, która trochę utrudnia aplikację pędzlem. Jednakże da się to jakoś ogarnąć.

Aplikacja i działanie:

Jak wspomniałam wyżej aplikacja może być problematyczna, szczególnie dla osób tak bladych jak ja. Puder nie jest do końca transparentny i osoby o bladej karnacji może on zażółcić. Kiedy nakładam go puszkiem zostawia on niestety żółte plamy. Być może przy ciemniejszej karnacji ten problem nie jest aż tak widoczny, ale u mnie niestety wygląda to dość niechlujnie. Jakby puder był transparentny było by bosko. Jak już wyżej wspomniałam puder podczas aplikacji sprawia wrażenie chłodnego i mokrego, co jest dosyć przyjemne i przy każdej aplikacji towarzyszy mi uczucie lekkiego zaskoczenia. Puder od chwili aplikacji pięknie matowi i wygładza skórę. Do tego ma właściwości nawilżające, a co za tym idzie nie wysusza skóry. Jednakże niestety nie ma on żadnych właściwości utrwalających. Producent nic o nich nie wspomina, więc nie możemy mieć tutaj żadnych oczekiwań, ale to niestety sprawia, że z moją cerą mieszaną nie będzie on współpracował. Szczególnie kiedy chce zakryć niedoskonałości podkładem, a on po godzinie i tak znika pomimo przypudrowania. Jednakże mam przemożne odczucie, że cerom suchym ten puder sprawdzi się wręcz idealnie, oczywiście jeśli nie są to bardzo jasne karnacje.

Dostępność i cena:

Puder póki co jest dobrze dostępny w drogeriach stacjonarnych, ale gorzej z jego dostępnością w znanych drogeriach internetowych. Dostaniecie go w sieciówkach: Rossmann, Hebe czy Superpharm gdzie jego cena regularna wynosi 50-55zł oraz w sklepie internetowym marki gdzie kosztuje 60zł. Aktualnie w Hebe i Rosmmannie trwa promocja dzięki której wydacie na niego ponad 20zł mniej. 

#eveline #variete #hydraloosepowder #pudermatujący #pudermatujacy #pudersypki #loosepowder #mattingpowder #niacynamid #niacynamide #finishingpowder #puderwykończeniowy #puderwykonczeniowy #konturowanietwarzy #facecontouring #makijaż #makijaz #makeup #makeup #summerteam #glowskin #glowtime #evelineglow #summerglow #summermakeup #evelinemakeup #wspolpraca #współpraca #recenzja #review #kamienienaturalne #naturalstones #kwarcrozowy #kwarcróżowy #rosequartz #jaspisleopardzi #leopardjasper

Komentarze