Przejdź do głównej zawartości

Lift4Skin, One Shot Action, Hydrożelowe płatki pod oczy ‘Aloes’ (Intensywne nawilżanie)

Tym razem przychodzę do Was z recenzją kolejnego produktu marki Lift4Skin, a są to Hydrożelowe płatki pod oczy z aloesem. Całkiem fajny produkt, który uratował mnie po ciężkiej nocy podczas wizyty Przyjaciółki z dziećmi. Po przebudzeniu się z rana wyglądałam strasznie, jednakże dzięki tym płatkom szybko doprowadziłam się do ładu. Nie jest to produkt bez wad, ale i tak uważam że jest warty polecenia.

Opakowanie i produkt:

Płatki przyklejone są do kawałka transparentnej folii, ale nie miałam trudności z ich odklejeniem. W opakowaniu znajdziemy ich 2szt, czyli jedną parę. Płatki wyglądają na całkiem solidne, nie rozerwały mi się nigdzie podczas odklejania ich od folii. Zapach całkiem przyjemny, nie przeszkadzający w zabiegu. Płatki mocno nasączone preparatem, o przyjemnej w dotyku żelowej formule, która niestety ale zawiera mikrobrokat. Dla mnie taki brokat w maskach i płatkach jest kompletnie zbędnym gadżetem czy ozdobą. Nic nie wnosi pożytecznego do produktu, a tylko działa na szkodę środowiska. Także brokatowi w pielęgnacji mówię NIE! 

Aplikacja i działanie:

To moje pierwsze płatki pod oczy, jakich kiedykolwiek używałam. Początkowo trzymałam je w kosmetyczce w łazience. Jednak po obejrzeniu jednego z odcinków Małgorzaty Smelcerz, przeniosłam je do lodówki. Takie płatki niedawno wyjęte z lodówki mają zdwojoną siłę działania. ponieważ dodatkowo chłodzą nam okolicę pod okiem, dzięki czemu końcowy efekt jest jeszcze lepszy. W łatwy sposób pozbywamy się wtedy worów pod oczami, zmęczenia widocznego na powiekach a także zmniejszamy zasinienia. Super patent, który polecam każdemu. Jak już wspomniałam wcześniej płatki te są dosyć mocno nasączone preparatem ze składnikami aktywnymi, co częściowo wpływa na fakt, że płatki zjeżdżają nam w dół i co chwile trzeba je poprawiać. Oczywiście sytuacja jest inna, kiedy leżymy, ale po co tracić czas na leżenie, kiedy możemy wtedy coś zrobić? Czy nie mam racji? No ale przejdźmy do działania. Płatki dzięki zawartości kolagenu intensywnie nawilżyły i wygładziły skórę pod okiem, co miało również wpływ na poprawę jej jędrności. Aloes zawarty w płatkach z kolei odrobinę rozjaśnił skórę i delikatnie zredukował zasinienia pod oczami, chociaż cudów się tutaj nie spodziewajcie. Cały zabieg z pewnością zredukował opuchliznę i oznaki zmęczenia, dzięki czemu skóra wyglądała na bardziej wypoczętą i zdrowszą. Oczywiście swoje w całym zabiegu zrobił również fakt, że trzymałam je w lodówce, dzięki czemu szybciej doszłam do siebie po słabo przespanej nocy.

Dostępność i cena:

Z dostępnością stacjonarną niestety słabo. Kiedyś były w Rossmannie, ale aktualnie chyba nie mają ich w ofercie. Chyba nie ma ich również w Hebe, Naturze i Superpharm, przynajmniej w sklepie internetowym. Za to znajdziecie je w wielu drogeriach i aptekach internetowych. Ich cena w internecie najczęściej waha się od 11-15zł, jednakże można je znaleźć również na promocji w cenie nieco ponad 9zł. Przekładając cenę na ilość płatków, uważam że jest ona odrobinę zawyżona, ale jeśli kupimy je na promocji to sytuacja wygląda trochę lepiej. Sam produkt nie jest zły, ponieważ spełnia swoją funkcję, tylko czy warto przepłacać, skoro w podobnej cenie możemy kupić 3 pary płatków innej marki? Decyzję pozostawiam Wam.

Jeśli ktoś z Was już ich używał, podzielcie się opinią w komentarzach. Buziaki 🥰

#lift4skin #long4lashes #oceanic #oceanicestore #oneshotaction #płatkipodoczy #platkipodoczy #eyepads #hydrożelowepłatkipodoczy #hydrozeloweplatkipodoczy #hydrogeleyepads #pielęgnacjatwarzy #pielegnacjatwarzy #facecare #intensywnenawilżenie #intensywnenawilzenie #intensehydration #redukcjaopuchlizny #swelling reduction #domoweSPA #homeSPA #recenzja #review

Komentarze