Przejdź do głównej zawartości

Fluff, Superfood, Serum Dwufazowe z Witaminą C

Kochani, dzisiaj przychodzę do Was z ciekawym produktem marki Fluff. Jeśli mam być szczera to była to moja pierwsza styczność z tą marką. Pamiętam, że długo nie mogłam się zdecydować, którą wersję wybrać - tą z witaminą C czy też zieloną z awokado. Ostatecznie jako pierwszą kupiłam wersję żółtą, ponieważ miała ona zwalczać zaskórniki i niedoskonałości oraz redukować przebarwienia. Ma obłędny zapach soczystych cytryn, fajnie  nawilża cerę jednakże na mojej mieszanej cerze pozostawiało ono jakby tłustą warstwę, więc osobiście myślę że produkt ten jest dedykowany bardziej cerom suchym. Teraz używam wersję z awokado i już na tą chwile mogę Wam powiedzieć, że w tym przypadku nie ma żadnego tłustego filmu na skórze. Jest raczej średnio wydajny a jedna buteleczka wystarczyła mi na 2 pełne miesiące aplikowania rano i wieczorem.

Opakowanie i produkt:

Serum zamknięte jest w szklane oraz transparentne opakowanie o pojemności 40ml oraz zawiera nakrętkę z aplikatorem w postaci szklanej pipetki. Jest to płyn dwufazowy, czyli taki który zawiera intensywnie żółtą fazę wodną oraz dodatkową fazę oleistą. Kiedy płyn stoi na szafce lub półce, fazy te wyraźnie oddzielają się od siebie, dlatego przed użyciem należy mocno wstrząsnąć buteleczką w celu ich wymieszania. Serum posiada obłędny i soczyście cytrynowy zapach. Bardzo przyjemny i mega orzeźwiający.

Aplikacja i działanie:

Zgodnie z zaleceniami producenta stosujemy jednorazowo ok. 4-5 kropel mieszaniny. Ja jednorazowo aplikowałam na twarz jakby jedną dawkę jaka trafiała do pipetki. Produkt łatwo aplikował się na skórę twarzy i raczej szybko się wchłania, jednak zostawia na skórze - przynajmniej u mnie - tłustawą i lepką warstwę. Nie przeszkadza to szczególnie makijażowi i go nie waży, jednakże ja wykonuję najpierw makijaż oczu, a potem dopiero makijaż twarzy, więc serum ma jakby trochę więcej czasu na lepsze wchłonięcie się. Nie podrażnia mojej cery, jednak jeśli mamy jakieś otwarte stany zapalne to może delikatnie szczypać. Nie uczuliło mnie i nie zapchało cery. Co do wyrównanego kolorytu to nie zauważyłam szczególnej różnicy. Jeśli chodzi o redukcję niedoskonałości to może i by taka była, jednakże w tym samym czasie używałam też pewnego olejku do demakijażu, który niestety jak się później okazało zapychał mnie i był powodem ciągłego wysypu. Długo szukałam przyczyny a nie spodziewałam się, że to akurat ten olejek może być winowajcą. Kiedy odstawiłam olejek i używałam serum dalej, cera powolutku zaczęła wracać do siebie, a wysyp niedoskonałości został ograniczony do minimum. Ogólnie polecam wypróbować ten produkt bo jest warty uwagi, szczególnie posiadaczy cery suchej.

Dostępność i cena:

Serum jest raczej łatwo dostępne. Oczywiście ogromnym plusem jest fakt, że znajdziemy go stacjonarnie w Rossmannie, a te są już prawie wszędzie. Za to nie znajdziemy go w Hebe czy w Naturze. Jego cena regularna w Rosku to 36,99zł, więc jest dosyć wysoka. Jednakże stacjonarnie znajdziemy te boostery w wielu drogeriach internetowych a ich cena oscyluje od 21 do 29zł. Oczywiście można również je zakupić bezpośrednio w sklepie producenta a tam jest on w tej chwili w promocji i kosztuje jedyne 20,30zł 

#fluff #superfood #serum #serumdwufazowe #serumzwitC #witaminaC #kurkuma #turmeric #wieczornapielęgnacja #wieczornapielegnacja #eveningcare #porannapielęgnacja #porannapielegnacja #morningcare #pielęgnacjatwarzy #pielegnacjatwarzy #facecare #ceratłusta #oilskin #ceramieszana #combinationskin #recenzja #review #kamienienaturalne #naturalstones #awenturynczerwony #redaventurine #kwarcżółty #kwarczolty #cytryn #yellowquartz

Komentarze