Przejdź do głównej zawartości

Maybelline New York, Fit Me!, Matte + Poreless Foundation (Podkład matujący i wygładzający pory)

Jakieś 1,5 miesiąca temu mój ulubiony podkład Always Fabulous od Bourjois był prawie na wykończeniu, więc musiałam się zaopatrzyć w jakiś nowy. Chciałam wypróbować coś innego, a na eZebrze były akurat promocje, więc w moim koszyku na Allegro wylądował właśnie podkład FIT me! oraz Revlon ColorStay do cery mieszanej. Wybrałam FIT me! w kolorze 101 True Ivory, bo o ile dobrze pamiętam był to wtedy chyba najjaśniejszy kolor, chociaż mogę się mylić. Ogólnie kolor nie jest taki zły i jakoś szczególnie się nie odcina, ale drugim razem wezmę jednak odcień odrobinę jaśniejszy. Niestety te jaśniejsze kolory czyli np. 95 są dostępne raczej na docelowej stronie drogerii niż na Allegro. Po otwarciu paczuszki z moim cudeńkami zawiodła mnie jedna rzecz, a mianowicie brak zakładki jakie dodaje eZebra. Byłam ciekawa czy trafię na jakiś fajny tekst, którego jeszcze nie mam, ale nie spodziewałam się, że zakładki może nie być w ogóle 😒 Wracając do podkładu używam go już ok. miesiąca i muszę przyznać, że nie jest zły... Jest trochę zbyt rzadki jak dla mnie. Osobiście wolę takie gęste. Ale na resztę nie mogę narzekać. Całkiem fajnie trzyma się na twarzy, trochę ściera mi się na nosie, ale u mnie to nie nowość, szczególnie kiedy zakładam maseczkę. Krycie ma średnie, ale można je budować, więc tragedii nie ma. Ogólnie jak na podkład za 15zł jestem pod wrażeniem.

Opakowanie i produkt:

Jak widać na zdjęciu produkt zamknięty w tubkę o pojemności 30ml. Osobiście wolę chyba te w buteleczkach z pompkami, bo odmierzają za każdym razem taką samą ilość produktu. Jednakże jak tak pomyśleć to i tubka ma swoje zalety. Wydaje mi się, że można tutaj wykorzystać produkt całkowicie, ponieważ możemy wycisnąć go ile się da z opakowania, ewentualnie możemy je przeciąć i jeszcze zebrać podkład ze ścianek tubki. To już jak kto woli. Podkład jest dosyć lekki, o średnio gęstej konsystencji. W moim odczuciu bliżej jej nawet do rzadkiej. Ma całkiem spory wybór jasnych odcieni, czyli ktoś w końcu pomyślał o bladolicych takich jak ja, a to mega plus. Podkład w moim odczuciu jest bezzapachowy.

Aplikacja i działanie:

Aplikuje się raczej bezproblemowo. Oczywiście skoro jest to podkład w tubce musimy kontrolować siłę z jaką wyciskami podkład, żeby uniknąć opryskania podkładem. Nie wiem jak się nakłada pędzlem, ale gąbką nakłada się całkiem przyjemnie, chociaż mam wrażenie, że przez to że jest dosyć rzadki to gąbka odrobinę bardziej go chłonie... Nie wchodzi w zmarszczki i wszelkie załamania skóry. Nie podkreśla nie istniejących skórek, chociaż nałożony bez pielęgnacji wygląda dosyć sucho w okolicy pod oczami i przy nosie. Także pielęgnacja nawilżająca przy nim to konieczność, przynajmniej w moim przypadku. Dobrze wyrównuje koloryt skóry. Krycie ma raczej średnie, jednakże można je budować do pełnego. Współgra z moją pielęgnacją, z korektorami, bronzerami i rozświetlaczami. Nic się nie ważyło. Nie uczulił i nie podrażnił. Nie spowodował zapchania cery i wysypu niedoskonałości. Całkiem dobrze matuje skórę i efekt utrzymuje się wiele godzin. Nie ściera się zbyt szybko i ogólnie trzyma się na swoim miejscu.

Dostępność i cena:

Zarówno dostępność stacjonarna jak i internetowa jest całkiem wysoka. Stacjonarnie dostaniecie go w drogerii: Rossmann, Hebe, Natura czy też Superpharm w cenie regularnej 34-36zł. Na promocji możecie go dostać taniej bo już za 18-24zł, jednakże jest to bardzo często uzależnione od koloru podkładu. W drogeriach internetowych cena regularna waha się od 15 do 21zł i również jest to uzależnione od koloru podkładu. Ogólnie podkład jest całkiem OK i uważam że jest warty polecenia.

Ktoś z Was już go miał? Jak Wam się sprawdził? Dajcie znać w komentarzach 😚

#maybelline #maybellinenewyork #fitme #matte #poreless #mattifyingfoundation #podkładmatujący #podkladmatujacy #podklad #podkład #matowewykończenie #matowewykonczenie #mattefinish #nomaskeffect #podkładdlabladziochów #podkladdlabladziochow #foundationforpalepeople #foundationforpaleskin #kamienienaturalne #naturalstones #dolomit #dolomite #jaspisobrazkowy #picturejasper #recenzja #review

Komentarze