Przejdź do głównej zawartości

Eveline, Sunrise, Professional Eyeshadow Palette

Dzisiaj przychodzę do Was z drugą paletką od Eveline Cosmetics, którą zakupiłam razem z paletką Esential Rose. I jak poprzednią paletką byłam zachwycona, tak ta paletka mnie bardzo rozczarowała. Najbardziej mi zależało na tych odcieniach ciemnej czerwieni i fioletu. Jednakże okazało się, że kolory w opakowaniu odbiegają całkowicie od tych, które otrzymujemy po aplikacji na powiekę. Wszystkie te kolory dla, których zdecydowałam się kupić ta paletkę, okazały się być najbardziej rozczarowujące. Dobrze, że ta paletka kosztowała niewiele, bo chyba bym się popłakała.

Opakowanie i produkt:

Opakowanie plastikowe w kolorze czarnym, z okienkiem przez które widać kolory cieni. Paletka składa się z ośmiu cieni: w tym czterech matów i czterech błysków. W matach mamy jasny beż o mocnych żółtych tonach, ciemny żółty wpadający w pomarańcz, burgundowy oraz czekoladowy brąz. Z błysków mamy jasny brąz opalizujący na fioletowo, stare złoto, czerwony opalizujący ceglasto i ciemny brąz opalizujący delikatnie na czerwono. Cienie w konsystencji są satynowe i całkiem przyjemne w dotyku. 

Aplikacja i działanie:

Jeśli chodzi o pigmentację matów tej paletki, to w porównaniu do Esential Rose paletka Sunrise wypada o wiele gorzej. Najjaśniejszy cień jest zdecydowanie za żółty w moim odczuciu. Oczywiście od biedy można użyć cienia z innej paletki, ale w tym momencie traci ona trochę w moich oczach. Z matów najbardziej zależało mi na ciemnych kolorach, czyli burgundowym i brązie, których pigmentacja wypada dosyć słabo. Co więcej burgundowy po blendowaniu staje się bordowo-fioletowy i wygląda na powiece tak, jakby ktoś mi podbił oko. Raczej nie o taki efekt mi chodziło.
Błyski też pozostawiają wiele do życzenia i odbiegają mocno od tego co widzimy w palecie. Pierwszy fioletowy błysk, tak naprawdę jest to cień o ciemno beżowej bazie i opalizuje na fioletowo. W niewielkich ilościach, jest zbliżony do odcienia skór, zaś w większej ilości wygląda bardzo sino. Efekt jaki uzyskujemy kompletnie odbiega od tego jaki sobie wyobrażamy patrząc na niego w pudełku. Z całej paletki najlepiej chyba prezentuje się cień w kolorze starego złota. Jest przepiękny i nie mam się jak do niego przyczepić. Dalej mamy w opakowaniu piękny ciemno wiśniowy kolor. W rzeczywistości na skórze otrzymujemy cień o ceglasto czerwonej bazie opalizujący na jasną czerwień. Kolejne rozczarowanie, niestety. Ostatni błysk to piękny ciemny brąz, który delikatnie opalizuje jakby na jasny róż. Zarówno ten brąz jak i cień w kolorze starego złota są jedynymi cieniami o dobrej pigmentacji i właściwie nie ma się do nich jak przyczepić.
Co do trwałości. Oczywiście jeśli powieka jest dobrze zabezpieczona to błyski się trzymają, jednak jakbym chciała zrobić makijaż tylko na jednej warstwie bazy, lub też korektora to po 6h niestety cienie zaczynały się zbierać i wałkować w załamaniu powieki. Z drugiej strony mam tak ze wszystkimi cieniami, więc dla mnie to już nie nowość i nawet mnie już to nie dziwi. 

Dostępność i cena:

Dostępna jest stacjonarnie w kilku drogeriach, między innymi w Rossmannie a to już dużo. Dodatkowo znajdziemy ją w Naturze i Hebe. Jej cena stacjonarnie to ok. 26-27zł. Oczywiście dostępność internetowa wygląda o wiele lepiej. Dostaniemy ją w wielu drogeriach internetowych oraz na stronie sklepu producenta. Jej cena regularna w takich drogeriach to ok 25zł. Aktualnie są na nie wyprzedaże i w drogeriach internetowych dostaniecie ją średnio za 15-16zł. Jakby ktoś był zainteresowany jej kupnem stacjonarnie, to w tej chwili jest na nią promocja w Naturze i dostaniecie ja za 19,99zł. Z kolei w Hebe i Rossmannie jej cena promocyjna to 16-17zł.

Podsumowując. Trwałość cieni jak na ich cenę jest całkiem OK, ale pigmentacja cieni pozostawia wiele do życzenia. Do tego kolory całkowicie odbiegają od tego co widzimy w opakowaniu, więc jestem na nie. Jednak pamiętajcie, że jest to opinia subiektywna. Być może znajdzie się wśród Was osoba, której ta kolorystyka nie będzie przeszkadzać.

#eveline #sunrise #paletkacieni #paletacieni #eyeshadowpalette #makijażoczu #makijazoczu #eyemakeup #cieniedopowiek #eyeshadow #pieknymakijaż #pieknymakijaz #beautifulmakeup #recenzja #review

Komentarze