Rimmel, Lasting Finish, Lip Liner (Kredka do ust 120, 620, 725)

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kredek do ust marki Rimmel. Mam trzy takie kredki, które dobrałam sobie kolorystycznie do moich ulubionych pomadek Golden Rose. Posiadam je w odcieniach: 620 - Peach Me, 725 - Tiramisu, 120 - Pink Candy. Do tej pory nie używałam konturówek, a obrys ust robiłam samą pomadką. Jednak trzeba się trochę namęczyć aby wszystko wyszło w miarę równo. Myślę, że taka konturówka jest jednak o niebo precyzyjniejsza i łatwiej jest wyrównać jakiekolwiek nierówności. Używam ich już od kilku miesięcy i jestem z nich bardzo zadowolona, a nawet zastanawiam się nad kupnem trzech kolejnych :)

620 - Peach Me, 725 - Tiramisu, 120 - Pink Candy

Produkt i aplikacja:

Kredki te mają matowe wykończenie oraz bardzo intensywne i żywe kolory. Są na tyle miękkie, aby gładko sunęły po ustach i jednocześnie są na tyle twarde aby bez problemu je zatemperować temperówką. A jak wiecie jest to istotne, bo aby kredka była precyzyjna musi być regularnie temperowana. Idealnie obrysowują usta oraz podkreślają ich kształt. Ich formuła jest lekka i nie jest wyczuwalna na ustach. Są średnio trwałe, bo nie zastygają całkowicie, ale dość długo utrzymują się na ustach, jednocześnie zapobiegają ścieraniu się pomadki. Nie zauważyłam aby transferowały się lub rozmazywały podczas ich noszenia.

Dostępność i cena:

Dobra, stacjonarnie są raczej ciężko dostępne. Nie ma jej w Rosmannie, Hebe oraz innych sieciówkach. W internecie dostaniecie ją w kilku drogeriach, szczególnie w drogerii eZebra oraz Notino. Jej cena regularna to ok. 9-10zł. Są tanie i dobre. Polecam.

#rimmel #lastingfinish #lipliner #contourlips #konturowanieust #kredkadoust #lipstick #pinkcandy #tiramisu #peachme #recenzja #review #kamienienaturalne #naturalstones #kwarcróżowy #rosequartz #obsydianmahoniowy #mahoganyobsidian