Przejdź do głównej zawartości

Sylveco, Rokitnikowa pomadka ochronna o zapachu cynamonu


Kolejna pomadka marki Sylveco. Tym razem jest to pomadka Rokitnikowa ale o zapachu cynamonu? No cóż cynamonu to ja tutaj w ogóle nie czułam. W porównaniu do pomadki Miętowej, ta wypada o wiele lepiej, jednak mimo wszystko do Ochronnej z peelingiem cukrowym w dalszym ciągu się nie umywa. 

Opakowanie i produkt:

Standardowe opakowanie w postaci sztyftu zamykane na klik. Pomadka jak już wspomniałam wyżej w ogóle cynamonem nie pachnie, a przynajmniej ja go nie wyczuwam. Nie powala ani smakiem ani zapachem. Jej konsystencja przypomina odrobinę tą z wersji żółtej tylko nie posiada w sobie peelingu. Dodatkowo po jakimś miesiącu użytkowania, sztyft pomadki z jakiegoś powodu pękł… Może to akurat wada jednorazowa, ale uważajcie :) 

Aplikacja i działanie:

Nie ma problemu z jej aplikacją. Pomadka gładko sunie po ustach. Jej masełkowa konsystencja przypomina tą z mojej ulubionej Pomadki Odżywczej, jednak ta wersja nie posiada w sobie peelingu. Sama w sobie jest dosyć tłusta. Mam wrażenie, że rozpuszcza się delikatnie pod wpływem ciepła ust. Pokrywa je tłustą warstwą ochronną, jednak nie należy ona do kategorii ciężkich. Mimo iż jest ona tłusta, jej formuła jest lżejsza. Najbardziej lubię sobie smarować usta na noc i przed każdym użyciem pomadki. Co do działania. Pomadka, nawilża usta i trochę zmiękcza suche skórki. Sprawia, że usta są gładsze i odrobinę je regeneruje. Jak dla mnie jest ona wydajna, jednak ja jej używam raczej raz, może dwa dziennie. Poza nią, w ciągu dnia używam również balsamu do ust z Neutrogeny, który również jest boski. Oczywiście jak ktoś używa jej bardzo dużo w ciągu dnia, to nie wystarczy na długo. Ale jako dodatkowy zabieg nawilżający jest ok. 

Dostępność i cena:

Jej cena tak samo jak w przypadku wersji Odżywczej i Miętowej wynosi ok. 11-12zł. Czy jest ona warta ceny, no cóż… Nie jest to kompletna porażka jak pomadka miętowa, ale uważam że jeśli mam już dać 12zł to wolę przeznaczyć na wersję żółtą czyli Pomadkę odżywczą z peelingiem. Oczywiście tak jak cała marka, jest ona trudno dostępna stacjonarnie i jeśli nie mamy w pobliżu takiego sklepu lub apteki to niestety pozostają nam tylko drogerie internetowe. Jak wiadomo Vianek już trafił do oferty Rossmanna, jednak ja ciągle czekam na markę Sylveco ❤

#sylveco #pomadkarokitnikowa #sea​​buckthornlipstick #pomadkaochronna #protectivelipstick #pielęgnacyjnapomadkadoust #pielegnacyjnapomadkadoust #caringlipbalm #balsamdoust #lipbalm #recenzja #review #pomadkazbetuliną #lipstickwithbetulin #spierzchnięteusta #spierzchnieteusta #chappedlips #spękaneusta #spekaneusta #sucheskórki #sucheskorki #dryskins #pielęgnacjaust #pielegnacjaust #lipcare #recenzja #beautifullips #piękneusta #piekneusta #kusząceusta #temptinglips #review

Komentarze