Przejdź do głównej zawartości

Garnier, Olia New, Farba do włosów (7.0 Ciemny blond)

To już moja druga farba marki Olia. Ponieważ i tak zawsze kolor wychodzi mi ciemniejszy niż powinien, tym razem zdecydowałam się kupić farbę w kolorze ciemnego blondu. Muszę przyznać, że efekt i tak był odmienny od tego, który sobie wyobrażałam. Do Ciemnego blondu na moich włosach było daleko. Bardziej bym powiedziała, że miałam włosy w kolorze, który jest czymś pomiędzy blondem i jasnym brązem z rudymi refleksami... Ja nie wiem jak to jest, że te moje rude refleksy wszędzie się przebijają i żadna farba ich całkowicie chyba nie przykrywa. Aktualnie po miesiącu czasu, oczywiście kolor się już trochę spłukał i wygląda bardziej jak mój naturalny, tyle że moje siwe włosy się aż tak nie odznaczają. Pomijając już sam kolor, który z pewnością odbiegał mocno od tego na opakowaniu, bardzo lubię te farby za to, że nie niszczą mi tak włosów. Włosy są miękkie i dobrze wyglądają.

Opakowanie i produkt: 

W skład zestawu wchodzą: tubka kremu koloryzującego, tubka kremu utleniającego, saszetka z odżywką „Jedwabista Miękkość i Blask” oraz instrukcja i rękawiczki jednorazowe. 

Aplikacja i działanie: 

Jest to tradycyjna farba, którą wyciskamy wraz z kremem utleniającym do wcześniej przygotowanej miseczki. Nie będę się tutaj już zagłębiać w szczegóły, ponieważ one są opisane w poście z farbą Olia 5.0. Tak przygotowaną mieszaninę nakładamy pędzlem na włosy. Z pewnością wielkim minusem jest brak butelki z aplikatorem, dzięki czemu cały zabieg jest bardziej precyzyjny i szybszy. Farbę na włosach trzymałam ok. 20min czyli krócej niż 30min zalecane przez producenta. Zrobiłam to z nadzieją, że kolor wyjdzie trochę jaśniejszy, jednak za bardzo mi to nie pomogło. Ogólnie włosy farbuję raczej bardzo rzadko, bo może trzy razy do roku, jednak teraz ze względu na moje siwe włosy, których mam bardzo dużo, chyba będę musiała farbować je częściej. Bardzo lubię tą farbę, ponieważ nie posiada amoniaku i nie jest dusząca. Nie uczuliła mnie i nie podrażniła. Nie szczypie jak inne farby, a skóra aż tak bardzo nie swędzi podczas zabiegu. Będę do niej wracać. 

Dostępność i cena: 

Tutaj bez zmian. Dostępna zarówno stacjonarnie jak i internetowo. Jej cena waha się od 14-25zł. Stacjonarnie dostaniemy ją w drogeriach typu Hebe, Rossmann czy Natura w cenie regularnej 18,99-24,99zł. Zależy jeszcze czy trafimy na Olię w szerszym pudełku czy Olię New w węższym. Kiedy mówimy zaś o dostępności internetowej to znajdziemy ją w wielu drogeriach internetowych a jej cena waha się od 13-22zł i również jest uzależniona od pudełka (wąskie pudełko to nowa generacja tej farby, która jest tańsza). 

Czy polecam? Tak! Oczywiście każdy włos jest inny, i każdy uzyska inny kolor. Ale pod wieloma względami jest to jedna z najlepszych farb jakich używałam.

#olia #olianew #garnier #farbadowlosow #farbadowłosów #hairdyeing #trwałakoloryzacja #trwalakoloryzacja #permanentcoloring #bezamoniaku #withoutammonia #zmianakoloru #colorchange #ciemnyblond  #darkblonde #pięknewłosy #pieknewlosy #beautifulhair #recenzja #review

Komentarze